Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie stawki ubezpieczenia OC wzrosły w ciągu roku o 15 proc. Obniżek raczej nie będzie

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Choć w całym ubiegłym roku stawki ubezpieczenia komunikacyjnego OC rosły, to już w ostatnim kwartale zaczęły nieco spadać. Eksperci nie mają jednak złudzeń - obniżka cen jest tylko chwilowa, choć najbardziej prawdopodobna jest stablizacja stawek ubezpieczenia na obecnym poziomie.

W Krakowie stawki ubezpieczenia OC wzrosły w ciągu ostatniego roku o 14,7 proc. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że w innych miastach podwyżki były dużo wyższe, w niektórych nawet dwukrotnie.

Ceny OC pomiędzy 2015 a 2016 rokiem wykazywały wysoką dynamikę wzrostu - podwyżki wyniosły wówczas aż 45 proc. Pomiędzy 2016 a 2017 wzrost cen był już niższy - sięgał 24 proc. Tak wynika z analiz portalu rankomat.pl opartych na „Raporcie RanKING - rynek i ceny ubezpieczeń komunikacyjnych”.

Ale już w ostatnim kwartale minionego roku ceny były niższe w porównaniu z wcześniejszym okresem.

- Według naszych obserwacji ceny OC spadły o 5,7 procent - mówi Patryk Juchniewicz, dyrektor rozwoju sprzedaży rankomat.pl. - Ponieważ jednak po trzech kwartałach 2017 roku połowa firm ubezpieczeniowych odnotowała ujemne wyniki na OC, nie spodziewam się, żeby ten spadek był zalążkiem nowej wojny cenowej. To raczej korekta po fali podwyżek. W I kwartale 2018 roku ceny powinny się ustabilizować, chyba że któryś z największych ubezpieczycieli zdecyduje wprowadzić znaczne obniżki - tłumaczy Patryk Juchniewicz.

Nie brakuje jednak opinii, że w tym roku kierowcy mogą płacić więcej niż ostatnio, ale wtedy podwyżka na pewno nie będzie tak duża jak w latach 2016-2017.

Prognozy, że ten rok przyniesie zażartą walkę o klienta, a tym samym obniżenie stawek OC i oszczędności w portfelach kierowców, należą raczej do wyjątków.

Z danych porównywarki rankomat.pl wynika, że najmniejsze podwyżki cen obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych pomiędzy 2016 a 2017 rokiem odnotowane zostały w Poznaniu (o 14,6 proc.) i Krakowie (o 14,7 proc.). Choć mieszkańcy Kielc należą do płacących najmniej za OC, ale to właśnie w stolicy województwa świętokrzyskiego podwyżki tego ubezpieczenia były najwyższe - sięgały blisko 35 proc. Ponad 30-proc. wzrost stawek był także w Szczecinie i Gdańsku.

W 2017 roku najwyższe składki ubezpieczyciele proponowali mieszkańcom Wrocławia (1090 zł), Gdańska (1010 zł) i Warszawy (983 zł). Z kolei najtańsze oferty otrzymywali mieszkańcy Rzeszowa (680 zł), Opola (715 zł) i Kielc (732 zł). Krakowianie płacili średnio 844 zł, to o 8,3 proc. więcej niż średnia stawka ubezpieczenia OC w Polsce. Nieco więcej musieli zostawić u ubezpieczyciela mieszkańcy Bydgoszczy (865 zł), nieco mniej kierowcy z Białegostoku (816 zł), Gorzowa Wielkopolskiego (812 zł) i Olsztyna (809 zł).

KONIECZNIE ZOBACZCIE:

Google Street View. Najśmieszniejsze, najbardziej absurdalne zdjęcia!

Pedofile i gwałciciele z Małopolski. Oni są w Rejestrze Ministerstwa! LISTY GOŃCZE

Czy dostałbyś się do pracy w policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT

Nie znasz tych ulic w Krakowie? Jesteś słoikiem! [FOTO-QUIZ]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski