W Hutniku i Wiśle II sprawdzali nowych graczy

Pierwszym rywalem był Kmita Zabierzów (klasa okręgowa, grupa II) i ta konfrontacja, która odbyła się na boisku w Skotnikach, zakończyła się wysokim zwycięstwem hutników 9:0 (3:0). W tym spotkaniu trener Mateusz Staniec postawił na zawodników, którzy jesienią najczęściej wychodzili na boisko od pierwszych minut.

W następnym meczu nowohuccy piłkarze zmierzyli się w Myślenicach z tamtejszym Orłem (klasa okręgowa, grupa III), ulegając mu 2:4 (0:2). Tym razem w ich składzie znaleźli się młodsi zawodnicy, w tym kilku wychowanków klubu z zespołu juniorów. Byli to defensorzy Bartosz Cieśla - ten gracz już rok temu pojawiał się w sparingach Hutnika - i Michał Łepkowski oraz występujący w pomocy Sebastian Dyląg i Jakub Tracz.

Nie brakło też nowych twarzy z innych klubów. W Myśleniach Staniec sprawdzał bowiem dwóch piłkarzy. Byli to boczny obrońca Konrad Waś z Grębałowianki (klasa okręgowa, grupa I) i ofensywny gracz, występujący ostatnio w rezerwach Cracovii, wychowanek nowohuckiego Krakusa, Mateusz Kotwica.

Nie można w tej chwili przesądzić, kto na pewno opuści drużynę z Suchych Stawów. Podobno możliwe jest, że zostanie wypożyczony do IV ligi defensywny pomocnik Łukasz Murzyn. W ubiegłym tygodniu trenował z nią natomiast stoper Patryk Kołodziej - jeden z lepszych zawodników Hutnika w I rundzie - któremu skończyło się wypożyczenie z Puszczy Niepołomice i szuka nowego klubu. Widziano go np. na zajęciach w Polonii Bytom.

W tym tygodniu gracze Hutnika będą trenowali dwa razy dziennie, spędzając po kilka godzin w ośrodku w Skotnikach. W Nowej Hucie nie mają bowiem gdzie ćwiczyć.

Natomiast Wisła II Kraków rozegrała kontrolny mecz z Iskrą Klecza Dolna. Wygrała 3:2 (1:1), a bramki dla krakowian zdobyli Oskar Wąsikowski, Jakub Mordec, a jeden gol był samobójczy. Trener Maciej Musiał testował sporą grupę młodych zawodników.