Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W dobre ręce

Przemek Franczak
Sporty bez filtra. Cracovia w pewnym sensie już wygrała derby: jeden Bartosz Kapustka okazał się droższy od całej Wisły. I to tak licząc na oko dwa razy droższy. Trochę smutno to brzmi, ale tyle - poza wspomnieniami i pucharami - zostało z piłkarskiego imperium Bogusława Cupiała.

W tym przypadku trudno nawet mówić o sprzedaży klubu. Słowo „sprzedaż” w kontekście futbolowego biznesu wygląda efektownie, sugeruje, że miała miejsce jakaś spektakularna transakcja. Tymczasem „Biała Gwiazda” poszła jak z ogłoszenia w rodzaju „oddam w dobre ręce”. Czy w takie trafiła, to się dopiero okaże. Dziś jednak jest więcej pytań niż odpowiedzi, a zaciekawienie miesza się z wątpliwościami. W proporcjach na korzyść tych drugich.

Bądźmy szczerzy: niepewność jest o wiele silniejsza niż poczucie, że sprawy poszły w dobrym kierunku. Gros kibiców przełyka teraz nerwowo ślinę, zastanawiając się, czy jednak za chwilę nie będą tęsknić za tą małą stabilizacją, którą w ostatnich latach mimo wszystko gwarantował Cupiał. Przed duetem Meresiński/Citko długa droga, żeby ludzie uwierzyli w ich projekt.

Tym bardziej że duża część publiczności nie zna Wisły innej niż ta spod znaku Tele-Foniki i lubi żyć mitem wielkich sukcesów i transferów. Pułap oczekiwań siłą rzeczy jest ogromny, więc z większą ufnością witano by kogoś z listy stu najbogatszych Polaków lub miliardera z Chin niż 30-latka z Warszawy o nieustalonych jeszcze koneksjach i powiązaniach. Kogoś, kto z marszu gwarantuje pieniądze i rozwój, takiego powiedzmy Cupiała 2.0 (w wersji z przełomu wieków), a nie inwestora, na razie dość tajemniczego, który samodzielnie nie jest w stanie tego udźwignąć.

Zabawnie się złożyło, że w piątek są derby. Na Reymonta z taką zazdrością jak teraz nie spoglądano na drugą stron Błoń chyba jeszcze nigdy. To wyniku meczu oczywiście nie przesądza, ale pokazuje, że nowi właściciele skoczyli na bardzo głęboką wodę. A nie wiadomo, czy potrafią pływać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski