Jak wspaniale będzie teraz wyróżniał się Kraków! Było nie było to (była) Europejska Stolica Kultury (2000)! W końcu dworce są (niemal) wszędzie, a TJS jest tylko jeden.
W tej beczce miodu jest jednak spora chochla dziegciu. Urzędnicy z ZIKiT-u twierdzą, że dawna nazwa wprowadzała ludzi w błąd; od przystanku do teatru jest znacznie bliżej niż do dworca, więc pasażerowie ponoć często szukali w nim kolejowych kas i peronów. I bardzo dobrze - może ktoś dzięki temu przypadkiem jednak teatrem się zainteresował i - czekając na pociąg - jakieś przedstawienie obejrzał. A co teraz czeka teatromanów, którzy zabłądzą na dworzec? Nic, tylko wsiąść w intercity i pojechać na spektakl do Warszawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?