Przed tym spotkaniem u „Piwoszy” jest nastrój wyczekiwania. – _Drużyna solidnie przepracowała okres przygotowawczy. Teraz przychodzi czas jej weryfikacji. Przed pierwszym spotkaniem w zespole jest niepewność. Chcemy udanie się zaprezentować _– mówi trener zespołu Tomasz Kulawik.
W Częstochowie goście stoją przed bardzo trudnym zadaniem. Zmierzą się z jednym z kandydatów do awansu. W poprzednim sezonie pierwszą ligę przegrał w barażach z Pogonią Siedlce. W lecie do zespołu trafił m.in. doświadczony bramkarz Maciej Mielcarz czy pomocnik Piotr Malinowski. – _Rywale dokonali ciekawych transferów. To wszystko, żeby znaleźć się na __zapleczu ekstraklasy _– uważa szkoleniowiec.
W Częstochowie jego podopieczni chcą pokazać swoje ofensywne oblicze. – _Nie zamierzamy patrzeć na to, co zaprezentuje rywal. Zamierzamy pokazać dobrą piłkę. To ma być futbol, który graliśmy pod koniec poprzedniego sezonu _– zapowiada trener Kulawik.
Na start ligi niecierpliwie czekają też piłkarze. Ze stadionu Rakowa bardzo chcieliby wrócić z punktami. – _Nie chcemy już na starcie rozgrywek „zakopać” się na dole tabeli. Pamiętamy jak to wyglądało w poprzednich rozgrywkach. Długo musieliśmy walczyć o utrzymanie. Dziś przed nami niełatwe zadanie. Zmierzymy się z drużyną, która zamierza walczyć o __pierwszą ligę. Będzie groźnym rywalem – _uważa Wojciech Dziadzio.
Do Częstochowy zespół wybiera się bez kontuzjowanego Jakuba Barana. Do gry ma być gotowy za cztery tygodnie. W Brzesku nie zagra testowany ostatnio Igor Szopa. Klub nie porozumiał się z nim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?