Metalist Charków – Legia Warszawa 0:1 (0:1)
0:1 Duda 28.
Sędziował: Gediminas Mażeika (Litwa). Żółte kartki: Torres, Bołbat, Pszenicznych, Edmar – Duda. Widzów: 2374.
Metalist: Horiajinow – Villagra, Yussuf (76 Berezowczuk), Torsiglieri, Pszenicznych (61 Kułakow) – Torres, Krasnopiorow (57 Kobin) – Jaja, Edmar, Bołbat – Homeniuk.
Legia: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Astiz, Guilherme – Vrdoljak, Jodłowiec – Kosecki, Duda, Kucharczyk – Sa (81 Saganowski).
–_ Bramkarz dobrze się rzucił. Najważniejsze są trzy punkty _– wzruszył ramionami Ivica Vrdoljak, zapytany o zmarnowanego w 51 min karnego. Strzał obroniony przez Ołeksandra Horiajinowa był, dodajmy, trzecią zepsutą przez kapitana Legii „jedenastką” w tegorocznej europejskiej kampanii (w meczu z Celtikiem Chorwat zmarnował dwa karne).
Efektem wczorajszej wpadki była kontra, po której Wołodymyr Homeniuk zdobył gola. Na szczęście dla Legii – ze spalonego. A gdy w 68 min Vrdoljak zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, skórę uratował mu Dusan Kuciak; z 11 metrów nie pokonał go Jaja.
Żeby było jasne: w Kijowie goście odnieśli zwycięstwo zasłużone. Kontuzjowanego Miroslava Radovicia godnie zastąpił Ondrej Duda. Jego solowa, bramkowa akcja była ozdobą meczu.
Dzisiaj: Trabzonspor – Lokeren (19).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?