Zespół Grupy Azoty Unii Tarnów w meczu na szczycie z niepokonaną wcześniej ekipą Stali Gorzów dosłownie rozbił rywali, nie pozostawiając im najmniejszych złudzeń na w miarę przyzwoity wynik.
Zwycięstwo 59:31 stawia również tarnowian w bardzo korzystnej sytuacji przez meczem rewanżowym w Gorzowie, po którym zespół mający lepszy bilans dwumeczu otrzyma dodatkowy punkt bonusowy.
_– Szczerze mówiąc nie przypuszczałem, że wygramy aż tak wysoko. Zawodnicy z Gorzowa całkowicie pogubili się z przełożeniami i nie byli w stanie nawiązać z __nami wyrównanej walki _– podkreślił trener Grupy Azoty Unii Marek Cieślak.
Należy jednak podkreślić, że tarnowianie byli znakomicie przygotowani do rywalizacji z drużyną Stali. Dwa dni treningów na własnym torze zrobiły swoje. Zawodnicy „Jaskółek” mieli bowiem motocykle doskonale dopasowane do nawierzchni toru i robili praktycznie co chcieli.
Od początku sezonu w znakomitej dyspozycji znajduje się Martin Vaculik, który we wszystkich dotychczasowych meczach był czołową postacią w zespole z Tarnowa. – Bardzo się cieszę, że sezon rozpoczął się dla mnie tak udanie. To, że jestem w tak dobrej dyspozycji, to nie tylko moja zasługa, ale także naszego sponsora strategicznego Grupy Azoty, który stworzył nam przed sezonem bardzo dobre warunki do przygotowań – podkreślił słowacki żużlowiec „Jaskółek”.
W meczu ze Stalą Gorzów Vaculik był praktycznie nieuchwytny dla rywali. Jedyne punkty w zawodach stracił dopiero w ostatnim biegu, gdy wysokie zwycięstwo drużyny tarnowskiej było już przesądzone. – Mnie najbardziej cieszyła rywalizacja z Krzysztofem Kasprzakiem. Bardzo lubie ścigać się z Krzyśkiem, gdyż doskonale panuje on nad motocyklem i wiem, że możemy jeździć ze sobą nawet w bezpośrednim kontakcie. Taka jazda podoba się także kibicom i __daje sporą satysfakcję zawodnikom – przyznał Słowak.
Vaculik w niedzielnych zawodach trzykrotnie zmierzył się z Kasprzakiem, dwukrotnie wygrywając. Kapitan Stali Gorzów pokonał zawodnika z Tarnowa tylko raz, w wyścigu kończącym spotkanie.
Bardzo zadowolony z postawy zespołu był także trener Marek Cieślak, który podkreślał znakomitą atmosferę jaka od początku sezonu panuje w drużynie. – Zawodnicy pomagają sobie nie tylko podczas jazdy na torze, ale także w parkingu. Wymieniają się spostrzeżeniami, podpowiadają co i jak zmienić w motocyklu, by lepiej jechać. Poza tym wszyscy są w wysokiej formie, dlatego z przyjemnością ogląda się jazdę całej drużyny – przyznaje szkoleniowiec „Jaskółek”, dodając: – Pokonanie Stali w takich rozmiarach to naprawdę spory sukces.
Drużyna z Gorzowa jest bowiem bardzo mocną ekipą. Nie można zapominać, że ma w swoich szeregach aż trzech stałych uczestników cyklu Grand Prix: Krzysztofa Kasprzaka, Słoweńca Mateja Zagara i Duńczyka Nielsa Krystiana Iversena. Do tego dochodzi jeszcze bardzo mocny junior Bartosz Zmarzlik. Wysokie zwycięstwo musi cieszyć – podkreśla szkoleniowiec tarnowian.
„Jaskółki” po trzech kolejkach Enea Ekstraligi są już jedyną niepokonaną drużyną i powoli wyrastają na jednego z głównych faworytów tegorocznych rozgrywek. – Spokojnie, to dopiero początek sezonu i na razie nie można jeszcze wyciągać zbyt pochopnych wniosków z postawy poszczególnych drużyn. Faktem jest, że nasza drużyna znajduje się w wysokiej formie i jest dobrze przygotowana do sezonu, dlatego stać ją na osiągnięcie dobrego wyniku. Na razie za wcześnie jest jednak, by składać jakiekolwiek deklaracje – stwierdził szkoleniowiec Grupy Azoty Unii.
Przed meczem trener „Jaskółek” stwierdził, że zespół który wygra niedzielną rywalizację i w dalszej części sezonu nie dopadną go jakieś nieszczęścia w postaci kontuzji, niemal na pewno wywalczy miejsce w czołowej czwórce Enea Ekstraligi, która w części finałowej powalczy o medale. W tej chwili tarnowianie, mając na koncie komplet puktów, wyprzedzają piąty w tabeli zespół Włókniarza Częstochowa już o cztery „oczka”.
W niedzielę 11 maja zespół Grupy Azoty Unii czeka kolejna trudna próba. Tarnowianie w meczu wyjazdowym zmierzą się bowiem z jednym z faworytów obecnego sezonu, który szczególnie groźny jest na własnym torze, Unibaksem Toruń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?