MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Va banque

Włodzimierz Jurasz
Przez cały weekend komentatorzy telewizyjni analizowali casus sędziego Wojciecha Łączewskiego, który poddał w wątpliwość legalność wyboru Julii Przyłębskiej (wspieranej przez PiS) na przewodniczącą Trybunału Konstytucyjnego i nie uznał podpisanych przez nią pełnomocnictw procesowych (który wsławił się m.in. 3 latami więzienia dla byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego).

Szukając przyczyn tej postawy wymieniano nienawiść do PiS, niekompetencję, nawet poddawano w wątpliwość stan jego władz umysłowych.

Moim zdaniem każda z tych teorii sędziemu Łączewskiemu uwłacza. Po prostu, pan sędzia postanowił zagrać brawurowo, już obstawiając wynik następnych wyborów. Niczym (poza komentarzami) nie ryzykuje, a do wygrania jest m.in. posada we wspomnianym TK…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski