W poniedziałkowe przedpołudnie kolumna Tour de Pologne była już prawie skompletowana. W podwarszawskim Wawrze zaroiło się od kolorowych koszulek ekip kolarskich, które trenowały w okolicy, z kolei mechanicy i masażyści szykowali sprzęt do wtorkowego etapu Radzymin - Warszawa. Jako ostatni na wielki parking zajechał biało-brązowy bus francuskiego teamu AG2R LaMondiale.
Niesłychanie silna - nie tylko podczas Tour de France - ekipa Sky przybyła na miejsce znacznie wcześniej. A w niej dwóch Polaków: Michał Kwiatkowski i Michał Gołaś. Pierwszy z nich z powodu choroby musiał zrezygnować z udziału w Tour de France. Do startu w Polsce podchodzi ze spokojem.
- Chciałbym ukończyć wyścig z poczuciem, że dałem z siebie wszystko - mówi. A jego kolega z zespołu Gołaś dopowiada: - Wszyscy mnie pytają, co z Michałem, więc mogę tylko odpowiedzieć: z Michałem jest wszystko OK.
Kwiatkowski w ostatnich dniach trenował na południu Polski. Jak mówi, trasy w Karkonoszach zawsze zapewniają dobre przygotowanie. I z takim nastawieniem były mistrz świata stanie na starcie Tour de Pologne.
W podobnym nastroju jest Marek Rutkiewicz, wicemistrz Polski, jedyny kolarz, który zdołał w Świdnicy utrzymać koło Rafała Majki i razem z nim dojechać do mety. Rutkiewicz, kolarski weteran, przeżywa drugą młodość - takiej formy jak w tym roku nie miał od dawna. W swoim debiucie w Tour de Pologne, w 2002 r. zajął 3. miejsce, teraz marzy, by to powtórzyć jako lider reprezentacji Polski.
W tym roku tworzą ją zawodnicy bardzo doświadczeni, jak właśnie Rutkiewicz, i bardzo młodzi, jak 21-letni Gracjan Szeląg czy Piotr Konwa. - To mieszanka rutyny i __młodości - mówi Wacław Skarul, prezes PZKol.
Nie zabraknie gwiazd kolarstwa. O dobre miejsce w klasyfikacji mogą walczyć: były mistrz świata Philippe Gilbert (BMC), Diego Ulissi (Lampre-Merida), wicemistrz olimpijski z 2012 r. Rigoberto Uran (Cannondale Pro), Simon Spilak (Katiusza), najlepszy młodzieżowiec Giro d’Italia Bob Jungles (Etixx-Quick Step), były skoczek narciarski, a dziś świetny czasowiec, Primoz Roglić (Lotto-NLJumbo), Ryder Hesjedal (Trek- Segafredo). Są też klasowi sprinterzy: Elia Viviani (Sky), Sacha Modolo (Lampre-Merida) czy Caleb Ewan (Orica-BikeExchange).
Pierwsza okazja do sprintów już na pierwszym etapie, bardzo krótkim - tylko 135 km. - Trzeba uważać i jechać z przodu, bo można stracić od razu w Warszawie - dodaje Kwiatkowski.
Gołaś ocenia, że najtrudniejszy może być etap do Zakopanego: - Długa trasa [225 km - red.] i __suma przewyższeń powodują, że peleton się porwie.
Dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang ocenia, że spore różnice czasowe mogą powstać na etapie do Nowego Sącza, gdzie doszedł nowy podjazd - Golgota.
Trasa Tour de Pologne
12 lipca - 1. etap: Radzymin - Warszawa (135 km); 13 lipca - 2. etap: Tarnowskie Góry - Katowice (153 km); 14 lipca - 3. etap: Zawiercie - Nowy Sącz (240 km); 15 lipca - 4. etap: Nowy Sącz - Rzeszów (218 km); 16 lipca - 5. etap: Wieliczka - Zakopane (225 km); 17 lipca - 6. etap: Bukowina Resort - Bukowina Tatrzańska (194 km); 18 lipca - 7. etap: Kraków (5 km, jazda indywidualna na czas).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
