- Osoba roztargniona, obładowana zakupami, rozmawiająca przez telefon. To idealna ofiara dla złodzieja - mówi Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji.
Funkcjonariusz ostrzega przed złodziejami, którzy typują swoje ofiary, obserwując je często przez długi czas. - Moment kradzieży to dosłownie kilka sekund. Złodzieje obserwują kupujących przy kasie, zwracają uwagę na to, gdzie wkładają portfel, a sami kupujący często pokazują zawartość portfela, zachęcając tym samym złodzieja do działania - mówi Mariusz Ciarka.
Przed świętami uaktywniają się również oszuści, podszywający się pod pracowników fundacji, które rzekomo zbierają pieniądze na szczytne cele.
Wyłudzacze wcześniej drukują identyfikatory, żeby być bardziej wiarygodnymi. Jeśli uda im się wejść do domu ofiary, wmawiają jej, że podarowane pieniądze będą przeznaczone np. na leczenie poważnie chorych dzieci lub na świąteczne prezenty dla biednych rodzin.
W okresie przedwigilijnym zmniejsza się jednak liczba bardziej poważnych przestępstw. Mniej jest na przykład rozbojów oraz kradzieży przedmiotów o wysokiej wartości.
- Są dni, kiedy liczba takich przestępstw spada prawie do zera - zapewnia rzecznik małopolskiej policji.
Z kolei podczas świąt na policję częściej dzwonią członkowie rodzin, gdzie dochodzi do awantur.
- Przy świątecznym stole spotykają się osoby, które nie zawsze żyją ze sobą w dobrych stosunkach. Do tego dochodzi alkohol, który rozwiązuje języki. Podczas dwóch dni świąt zawsze dochodzi przynajmniej do kilku interwencji, gdzie to policjanci muszą uspokajać biesiadników - dodaje Mariusz Ciarka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?