MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Urząd nie kupił komputerów, więc tramwaje grzęzną na światłach

Arkadiusz Maciejowski
Mimo nowoczesnego systemu sterowania ruchem, tramwaje jadące na Ruczaj mu  szą jeszcze zatrzymywać się na światłach
Mimo nowoczesnego systemu sterowania ruchem, tramwaje jadące na Ruczaj mu szą jeszcze zatrzymywać się na światłach Anna Kaczmarz
Komunikacja. Dobra wiadomość dla pasażerów - pod koniec maja tramwaje pojadą szybciej m.in. na trasie od Bagateli do Bronowic.

Gdy półtora roku temu urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu otwierali nowe torowisko na os. Ruczaj, zapewniali, że w tej części miasta priorytet przejazdu będą miały tramwaje i że będą się one zatrzymywać tylko na przystankach. Tymczasem nadal regularnie dochodzi do sytuacji, że muszą przepuszczać samochody i grzęzną na skrzyżowaniach. Najbardziej kontrowersyjne jest jednak to, że całe nowe torowisko z pętlą Czerwone Maki zostało wyposażone w system sterowania ruchem.

Powinien on więc zapewniać tramwajom płynny przejazd. Problem w tym, że aby tak się działo, tramwaje muszą być wyposażone w tzw. komputery pokładowe. To dzięki nim mogą być rozpoznawalne przez system i może być im nadawany priorytet przejazdu. Wiele kursujących na Ruczaj pojazdów - głównie linii 52 - takich komputerów do dziś nie ma.

Na paradoksalną sytuację zwracaliśmy uwagę urzędnikom już w grudniu 2012 roku. Właśnie wtedy Piotr Hamarnik z ZIKiT zapewniał: "Mamy nadzieję, że w pierwszym kwartale przyszłego roku (czyli najpóźniej do końca marca 2013) wszystkie tramwaje na linii nr 52 będą miały takie komputery. Warto dodać również, że system sterowania ruchem dotyczył będzie także kierowców poruszających się wzdłuż ul. Grota--Roweckiego. Oczywiście, priorytet będzie miała komunikacja miejska, ale system ma usprawnić także ruch na ulicach" - mówił nam Piotr Hamarnik.

Po niemal roku od obiecywanego terminu, wiele tramwajów nadal nie ma komputerów. Zmienia się jednak tłumaczenie urzędników. - Zawsze znajdzie się jakaś linia, na której jest priorytet i nie ma wystarczającej liczby komputerów - twierdzi dziś Hamarnik. Zapewnia jednak, że... w tym roku na pewno zostaną zamontowane dodatkowe komputery w tramwajach. - To powinno już ograniczyć do minimum występowanie takich sytuacji - dodaje.

Pracownicy ZIKiT przekonują również, że obecnie trwa także dostosowywanie całego systemu, aby działał jeszcze sprawniej. Chodzi głównie o to, aby tramwaje - oczywiście te, które są wyposażone w komputery - dostawały "zielone światło" tuż przed zbliżaniem się do skrzyżowania, a nie dużo wcześniej.

- Efektem końcowym ma być rozwiązanie, w którym niemal każdy tramwaj przejeżdża bez zatrzymania, a piesi nie oczekują zbyt długo na przejście przez jezdnię i ruch samochodowy odbywa się w miarę możliwości płynnie - wyjaśnia Piotr Hamarnik.
Co ciekawe, jak zapewniają w ZIKiT, już w tym momencie jest uruchamiany system sterowania ruchem na trasie od teatru Bagatela w kierunku Bronowic. Dzięki niemu czas przejazdu tramwajów na tym odcinku ma skrócić się nawet o kilka minut.

- Obecnie, podobnie jak na Ruczaju, trwa dokładnie ustawianie systemu, aby działał optymalnie. Ten proces ma się zakończyć do maja tego roku - zapewniają urzędnicy miejscy.

Podobny system ma się pojawić także w przyszłym roku, m.in. na przebudowywanym właśnie torowisku od ronda Mogilskiego w kierunku Nowej Huty, a docelowo także wzdłuż al. Pokoju. Obecnie pojazdy szynowe mają pierwszeństwo przejazdu m.in. od ronda Grzegórzeckiego do Małego Płaszowa oraz na trasie linii nr 50 z Kurdwanowa do Krowodrzy Górki.

Gdy na tej ostatniej trasie zaczynano instalowanie systemu, czas przejazdu tramwaju w obu kierunkach wynosił często ponad 42 minuty. Po pół roku udało się skrócić go do 38 minut, a potem nawet do 36.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski