Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia znów bezradna wobec fali uchodźców

Maciej Pomorski
Bruksela. Jedyny pomysł na zatrzymanie imigrantów to tworzenie obozów.

Najważniejszym postanowieniem kolejnego nadzwyczajnego szczytu unijnego poświęconego uchodźcom jest zgoda na zorganizowanie miejsc pobytu dla kolejnych stu tysięcy imigrantów.

Takie są najważniejsze ustalenia, jakie zapadły na spotkaniu jedenastu unijnych przywódców oraz liderów trzech państw spoza wspólnoty europejskiej.

Z ustaleń wynika między innymi, że na Grecję spadnie obowiązek zorganizowania miejsc dla 30 tys. uchodźców do końca tego roku. Grecja jest jednym z pierwszych przystanków dla fali uchodźców, którzy - uciekając z Syrii oraz Turcji - starają się przedostać do najbogatszych krajów Unii Europejskiej.

W ostatnim czasie, jak informują Ateny, 50 tys. miejsc dla uchodźców ma być stworzonych w krajach bałkańskich, które są na szlaku tych, którzy uciekają przed wojnami i biedą z rejonu Bliskiego Wschodu.

Kolejne ustalenia na brukselskim szczycie dotyczą też wysłania około 400 policjantów, których zadaniem będzie wsparcie władz Słowenii, która nie radzi sobie z falą uchodźców. Bruksela liczy, że powstrzymanie imigrantów na granicy tego kraju uratuje go przed „destrukcją”, jak sytuację określa już wielu polityków. Wystarczy powiedzieć, że w ostatnich dziesięciu dniach do Słowenii napłynęło aż 60 tys. uchodźców.

Jeszcze przed rozpoczęciem rozmów w Brukseli serbski premier Zoran Milanovic zapowiedział, że trzeba ten napływ ludzi powstrzymać, inaczej przyjdzie im spędzać noce pod gołym niebem w coraz gorszych warunkach atmosferycznych.

Podobną opinię wyraził też przewodniczący Komisii Europejskiej Jean-Claude Juncker.

Wspomniany już Milanovic i prezydent Słowenii Borut Pahor oznajmili, że powodzenie tego planu zależy od zastosowania surowych restrykcji niepozwalających na swobodne podróżowanie imigrantów z Turcji do Grecji. To, jak się wydaje, jest kluczem do opanowania sytuacji. Wszystko zależy tak naprawdę teraz od Ankary.

Ta ostatnia jednak nawet po namowach niemieckiej kanclerz Angeli Merkel nie chce podać ręki przerażonej skalą uchodźców Unii Europejskiej. Nawet obietnica trzech miliardów euro pomocy dla Turcji nie sprawiła, że z ust tamtejszych polityków padnie zapowiedź powstrzymania tych, którzy z narażeniem życia ruszają najpierw do Grecji, potem najczęściej do Austrii, Niemiec oraz krajów skandynawskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski