Ulubiona Kalifornia

TENIS. Siódmy finał w karierze Agnieszki Radwańskiej

Isia zagrała bardzo dobry mecz, przede wszystkim popełniała mniej niewymuszonych błędów od rywalki. Krakowianka od pewnego czasu zmaga się z kontuzją barku i w półfinale też grała obandażowana. Radwańska zaczęła nerwowo, nie trafiała pierwszym podaniem, grała ostrożnie i Niemka szybko przejęła inicjatywę, prowadząc już 4-1. Agnieszka jednak się zmobilizowała i zdołała wyrównać. Końcówka należała jednak do rywalki. W drugiej partii Isia zaczęła grać bardziej agresywnie, świetnie funkcjonował pierwszy serwis. Krakowianka praktycznie się nie myliła, a rywalka miała kłopoty żołądkowe. Przy stanie 4-0 i 40-15 dla Agnieszki, Petković zeszła z kortu i wzięła przerwę medyczną.

- Chyba zjadłam zły obiad. Na początku myślałam, że to tylko ubytki energii, więc zjadłam banana. Myślałam, że będzie lepiej, ale zrobiło się gorzej - mówiła niemiecka tenisistka. Isia szybko wygrała druga partię do zera. Podobnie rozpoczął się decydujący set. Krakowianka praktycznie się nie myliła i szybko objęła prowadzenie 4-0. Wydawało się, że niebawem zakończy mecz, ale Petković złapała drugi oddech, najwyraźniej poczuła się lepiej po lekach, jakie jej podano w czasie przerwy. Niemka doprowadziła do stanu 3-4. Na szczęcie Isia zdołała wygrać kolejnego gema i wyszła na 5-3. Rywalka zdołała ugrać jeszcze jednego gema, ale przegrała całą partię 4-6. Dla krakowianki to pierwszy finał od roku i siódmy w profesjonalnej karierze. Ostatni turniej Radwańska wygrała na trawiastych kortach w Eastbourne w 2008 r.

- Byłam tu w finale dwukrotnie, dlatego to jedno z moich ulubionych miejsc. Nie wygrałam nic od 2008 roku. Byłam w ćwierćfinałach, półfinałach i finałach, ale oczywistym jest, że najlepiej, gdy się wygrywa - powiedziała po półfinale Agnieszka. W światowym rankingu Radwańska zajmuje obecnie 13. miejsce, a Wiera Zwonariewa 3. (AGA)

* Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski odpadli w ćwierćfinale gry podwójnej turnieju ATP Tour na twardych kortach w Waszyngtonie (z pulą nagród 1,166 mln dolarów) po porażce z Francuzem Michaelem Llodrą i Serbem Nenadem Zimonjicem (nr 3) 5-7, 6-7 (1-7).

* Holender Robin Haase pokonał Hiszpana Alberta Montanesa 6-4, 4-6, 6-1 w finale turnieju ATP Tour w Kitzbuehel (450 tys. euro). To jego pierwszy triumf w imprezie tej rangi.