MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ulga dla Krakowa jedzie szybką koleją

Jolanta Białek
Andrzej Wisniewski
Komunikacja. Zintegrowany transport zdaje egzamin. Ludzie coraz częściej zostawiają auta w domach i jadą do pracy w mieście autobusem i pociągiem.

Tak zwane kolejowe autobusy jeżdżą dwoma trasami po gminie Wieliczka od grudnia ubiegłego roku. Dowożą pasażerów do miejskiej stacji PKP, gdzie można się przesiąść do pociągu, który w 21 minut dociera do centrum Krakowa. Zintegrowana komunikacja publiczna - pilotażowy projekt spółki Koleje Małopolskie i Wieliczki - sprawdza się. Z autobusów finansowanych przez spółkę i gminę korzysta miesięcznie już 14 tys. osób, a pociągi kursujące na trasie Wieliczka - Kraków przewiozły od początku roku ponad milion pasażerów.

Pasażerowie chwalą szybkość, atrakcyjne ceny i warunki zintegrowanych podróży. W wielickim rejonie trwa społeczna akcja w celu uzyskania dostępu do nowej komunikacji przez mieszkańców kolejnych sołectw. Do uruchomienia połączeń na pociąg do Krakowa przymierzają się Niepołomice, Biskupice i Gdów, a także Miechów, który pod koniec tego roku ma zyskać szybkie połączenie kolejowe z Krakowem. O takim rozwiązaniu myślą też Liszki i Zabierzów. Podróż z przesiadką na pociąg może za kilka lat poważnie zmniejszyć ruch samochodowy w Krakowie.

Niezadowoleni są za to właściciele prywatnych busów, którym autobusy już zabrały sporo pasażerów. Skutkiem tej niechęci może być niszczenie rozkładów jazdy i tabliczek z nazwami przystanków nowych autobusów. - Nic na to nie poradzimy. Naprawiamy przystanki bardzo często, ale są one non stop niszczone przez konkurencję - słyszymy od konduktora i kierowcy w autobusie kursującym na trasie Wieliczka - Raciborsko. - Oficjalnych zgłoszeń w tej sprawie nie mieliśmy, ale docierają do nas sygnały, że przystanki są dewastowane przez konkurencję - przyznaje Magdalena Chwastek z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce.

Dariusz Tarnawski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników Osobowych, zapewnia, że nie słyszał o takich incydentach.

- Poza tym nie wierzę, że przystanki niszczą akurat prywatni przewoźnicy. Natomiast znam sprawę nowej komunikacji w aglomeracji krakowskiej. To patologia i nieuczciwa konkurencja. Te autobusy są dotowane z publicznych pieniędzy, trudno się dziwić, że bilety są tańsze - mówi Tarnawski. Dodaje, że właśnie m.in. o zintegrowanej komunikacji rozmawiano we wtorek w Warszawie podczas spotkania prywatnych przewoźników z senatorami. Sprawa ta ma zostać poruszona także podczas protestu przewoźników zaplanowanego na 8 października Warszawie.

Kupią autobusy i wybudują parkingi, by uniknąć krakowskich korków
Wieliczce, Niepołomicom i Biskupicom zagwarantowano na ten cel w sumie ponad 30 mln zł dotacji. Gminy zamierzają przeznaczyć ją na zakup autobusów hybrydowych i budowę centrów przesiadkowych.

Wieliczka planuje uruchomić wewnętrzne linie autobusowe w m.in. kierunku: Kokotowa, Grabówek i Podstolic (we współpracy ze Świątnikiami Górnymi). Nowe autobusy mają kursować także z Wieliczki do Myślenic oraz Dobczyc. Niepołomice myślą o dowożeniu mieszkańców na stacje kolejowe w Podłężu i Staniątkach, skąd według obietnic PKP od grudnia tego roku mają kursować szybkie pociągi do Krakowa.

Natomiast szybka kolej do Balic może w przyszłości poprawić komunikację z drugiej strony Krakowa. Gmina Zabierzów, do której szynobus ma dotrzeć jeszcze we wrześniu, bardziej liczy jednak na modernizację linii kolejowej z Krakowa na Śląsk.

- Do Balic nie planujemy dowozić mieszkańców, bo zbaczalibyśmy z trasy, żeby dojechać do punktu przesiadkowego. Wszystko wskazuje na to, że lepszym rozwiązaniem jest park&ride przy stacji PKP w Zabierzowie. Czekamy na zakończenie modernizacji linii Kraków - Krzeszowice i przystanków na niej - mówi Elżbieta Burtan, wójt Zabie-rzowa.

O wykorzystaniu szynobusu Balice - Kraków myśli Paweł Miś, wójt Liszek. - Chcielibyśmy w ramach inwestycji metropolitalnych wybudować parkingi, żeby mieszkańcy dojeżdżali nie tylko jak obecnie na Salwator w Krakowie, ale koleją do dworca - mówi Miś. Z gminą Liszki zamierza współpracować Szymon Łytek, wójt Czernichowa. Rozważa pomysł uruchomienia autobusu zbierającego pasażerów z północnej części gminy i dowożenia do Balic.

Szybkie pociągi na trasie do Balic mają kursować tak jak do tej pory pomiędzy Wieliczką i Krakowem, tj. co 30 minut. - Jeśli będzie taka potrzeba, możemy zwiększyć liczbę kursów. Mamy niezbędny do tego tabor - zapewnia Ryszard Rębilas, prezes Kolei Małopolskich.

Jolanta Białek, Barbara Ciryt

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski