MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ukraina odbija Słowiańsk

Remigiusz Półtorak
Ukraina/Rosja. Pojazdy opancerzone wokół miasta, ogień na ulicach i kilka ofiar śmiertelnych wśród separatystów – tak władze w Kijowie chcą odzyskać kontrolę nad prorosyjskim bastionem.

To pierwszy taki atak ukraińskiego wojska na pozycje zajęte przez separatystów na wschodzie kraju. Sytuacja jest jednak ciągle niejasna. Wieczorem aktywiści popierani przez Rosję zostali zepchnięci do centrum miasta, ale nie utracili nad nim kontroli.

Kluczowa w nowej sytuacji jest bowiem reakcja władz w Moskwie. Prezydent Putin i jego współpracownicy, widząc rozwój wydarzeń, starają się zwiększyć presję psychologiczną na rząd w Kijowie. Wczoraj minister obrony Siergiej Szojgu zapowiedział, że przy granicy z Ukrainą rozpoczęły się nowe manewry rosyjskich wojsk.

Rzecznik prezydenta dał do zrozumienia, że Rosja nie uzna majowych wyborów, a sam Putin przekonywał, że „jeśli reżim w Kijowie zaczął używać armii przeciwko ludności, jest to bardzo poważne przestępstwo przeciwko własnemu narodowi”. Nie wiadomo jednak, czy pozwoli sobie na oficjalne przekroczenie granicy przez stacjonujące przy niej wojska.

„Rosja, nie mając ku temu żadnych podstaw, pozwala sobie na bezczelne wtrącanie się w politykę wewnętrzną Ukrainy” – odpowiada Oleksandr Tur­czynow, pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy, w specjalnym posłaniu do narodu.

Równie ważne rozmowy – o europejskiej unii energetycznej – toczą się w tle. Premier Donald Tusk przekonał wczoraj do niej prezydenta Francji (zdaniem Hollande’a teraz „możemy już mówić o polsko-francuskiej propozycji”), ale wiele innych krajów jest sceptycznych. Wątpliwości mają Niemcy, a Austriacy, Czesi czy Słowacy niechętnie rozmawiają o sankcjach wobec Rosji. Tymczasem Putin przyznał, że szkodzą one jego krajowi, ale „nie mają krytycznego charakteru”.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski