Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udowodnili, że warto w nich inwestować

(ZAB)
Kęcka młodzież sportowo obroniła się na zapleczu ekstraklasy
Kęcka młodzież sportowo obroniła się na zapleczu ekstraklasy fot. jerzy zaborski
I liga siatkarzy. KPS Kęty w minimalnej liczbie spotkań zapewnił sobie utrzymanie. Od dzisiaj działacze rozpoczynają walkę o finansowy byt.

Energa Omis Ostrołęka - KPS Kęty 0:3 (14:25, 25:27, 22:25)

Energa: Nowosielski, Cichocki, Szaniawski, Obermeler, Plizga, Faryna, Zalewski (libero) oraz Szwaradzki, Ostrowski.

KPS: Błasiak, Lewandowski, Bogus, Czubiński, Kluth, Tomczak, Ledwoń (libero) oraz Szpyrka, Chmielewski.

Stan play-off (do 3 zwycięstw): 3:0 dla KPS.

Kęczanie mieli świadomość tego, że to gospodarze będą pod większą presją. Nie mieli już marginesu błędu, co potwierdziło się na parkiecie w premierowej odsłonie. Miejscowi od początku musieli „gonić” wynik. Od stanu 4:6 oraz 5:9 zrobiło się 6:11 i trener Ostrołęki poprosił o czas.

Potem, po autowym ataku Faryny (9:14), miejscowy szkoleniowiec znowu skorzystał z przywileju porozmawiania z zespołem, ale niewiele to pomogło. Strata gospodarzy stale rosła (11:18, 13:21), więc zaczęli myśleć o kolejnej odsłonie.

Po zmianie stron na pierwszą przerwę techniczną miejscowi schodzili z prowadzeniem 8:7.

- Nie był to nasz dobry okres, bo to mój zespół powinien prowadzić 8:5 - wściekał się Marek Błasiak, trener kęczan.

Potem było 11:11 i kibice byli świadkami wymiany ciosów. Gospodarzom pod koniec seta udało się wypracować małą zaliczkę (21:19). Jednak goście doprowadzili do remisu 22:22, a później Szpyrka asem serwisowym dał kęczanom prowadzenie, którego nie oddali już do końca tej partii.

W trzecim secie, zwłaszcza na początku, nie było jeszcze łatwo. Notowano remis 7:7. Później, od stanu 8:11 zrobiło się 11:16 i wydawało się, że goście spokojnie „dowiozą” wynik.

Jednak miejscowi walczyli, doprowadzając do remisu 19:19. Nie udało im się złamać rywali, bo po chwili znowu tracili dwa punkty (19:21, 20:22), ale od stanu 21:24 trwało wyczekiwanie na potwierdzenie przez kęczan utrzymania. Meczowy punkt zdobył Bogus.

">

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski