Uchwała antysmogowa ciągle wisi w powietrzu

Do 5 stycznia potrwają konsultacje społeczne w sprawie projektu uchwały antysmogowej, którą w ubiegłym tygodniu przyjął Zarząd Województwa. Każdy może zgłaszać swoje uwagi i propozycje przez stronę internetową bądź osobiście w Krakowie.

Proszowiccy urzędnicy pytani o zmiany, jakie może pociągnąć za sobą uchwała anty-smogowa, reagują dość spokojnie. - Założenia są bardzo słuszne, ale jak to wyjdzie w praktyce, zobaczymy - usłyszeliśmy w Urzędzie Miasta i Gminy. Problem z jakością powietrza wynika w sporej mierze z rodzaju opału. Wiele rodzin szuka najtańszego sposobu ogrzania domu, wybierając słabej jakości miał lub węgiel, używając przy tym starych i niewydajnych pieców.

To, co wydaje się najważniejsze w projekcie uchwały sejmiku, to narzędzia dla gmin do egzekwowania od ludzi korzystania z określonych, atestowanych rodzajów pieców. W przypadku stosowania kot-łow nie posiadających atestów, gmina może nałożyć karę. - To będzie realne narzędzie, a nie pobożne życzenie - usłyszeliśmy w urzędzie. Tylko, że ma to też drugą stronę: w gminie Proszowice znajduje się około 3 tysięcy palenisk. Sprawdzenie każdego oznacza wykonanie 3 tysięcy kontroli. Aby to zrobić, trzeba by zwiększyć zatrudnienie straży miejskiej i wyposażyć taki „oddział” w samochód służbowy. Do tej pory straż miejska reagowała na zgłoszenia mieszkańców i teraz pewnie będzie podobnie.

Parę miesięcy temu Pro-szowice dodatkowo straciły nadzieję na wykorzystanie funduszy z projektu Kawka, dzięki którym można by wymienić ponad 200 palenisk w gminie. W Miechowie na początku grudnia w ramach podobnego programu rozpoczeto wypłaty dofinansowań na wymianę pieców.

Dla Proszowic projekt uch-wały i prawdopodobne jej uch-walenie przez sejmik w styczniu to ważne wydarzenie, bo parę razy zajmowały one wysokie i niechlubne miejsca w rankingach zanieczyszczeń powietrza (na przykład w rankingu za 2015 rok). Burmistrz i urzędnicy komentowali i komentują, że badania były wykonane niedokładnie a sytuacja w Proszowicach nie jest wcale taka tragiczna, zaś widowiskowe szóste miejsce w Polsce pod względem najbardziej rakotwórczego powietrza - przesadzone. Mówiono, że próbki pobrane zostały w feralnej lokalizacji, w pobliżu ruchliwych miejsc i kotłowni i w ten sposób wynik nie jest uczciwą średnią z miasta czy gminy. Z drugiej strony należy przypomnieć, że jeżeli idzie o zachorowalność na raka płuc - powiat proszowciki jest w czołówce województwa. Tak czy inaczej liczby w tym rankingu zrobiły swoje - Proszo-wice wymienia się pośród miejscowości bardzo zanieczyszczonych. Wszelkie próby, prowadzące do zmiany tego wydają się być dobrym kierunkiem działania.

Smog w ostatnich latach jest powracającym problemem nie tylko w Krakowie czy Małopolsce, ale także w całym kraju. Według ostatniego raportu Europejskiej Agencji Środowiska Polska ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Europie.