Od sześciu lat reprezentuje barwy krakowskiego klubu. Szermierki uczył się w Muszkieterze,w Krakowie nabrał doświadczenia. To zaprocentowało podczas finałowej walki z Filipem Broniszewskim, notabene kolegą Basia. Razem zaczynali przygodę z szermierką w Gliwicach, kilka lat bronili razem barw KKS-u.
Baś w sobotę skończy 25 lat. Szermierkę godzi z nauką. Jest studentem Inżynierii Środowiska na Politechnice Krakowskiej. Przez trzy lata w Krakowie trenował pod okiem Eugeniusza Olesiaka, a od trzech lat prowadzi go Bartłomiej Język.
– Marcel jest bardzo ambitnym zawodnikiem – _mówi o nim szkoleniowiec. – Silnym i sprawnym fizycznie. Ma wahania nas trojów, ale stara się sobie z tym radzić. Na _pewno psychika nie jest jego najmocniejszą stroną.
Trener podkreśla nie tylko sportowe strony swego podopiecznego. Baś, który ma „papiery instruktorskie”, czasem pomaga w treningach z młodszymi adeptami szermierki. Jest uczynny, można na nim polegać.
– Od dwóch sezonów jest w czołówce, jeśli chodzi o zawodników w naszym kraju – mówi trener. – Potrafi wygrywać z najlepszymi w Polsce. Na pewno przed mistrzostwami kraju był w gronie kandydatów do tytułu. Gdy dostał się do najlepszej czwórki, to otworzyła się przed nim niepowtarzalna szansa na zwycięstwo i wykorzystał ją.
Baś zbiera doświadczenie, był na mistrzostwach Europy i świata. W ostatnim Pucharze Świata wraz z drużyną zajął 11. miejsce.
Głosuj wysyłając pod numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) sms o treści: AS.2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?