Płomienie biły powyżej drzew. Gaszenie trwało prawie do godz. 4 nad ranem, a w akcji brało udział 13 zastępów (w sumie 67 strażaków), w tym 5 jednostek JRG. Zaangażowane był również pogotowie ratunkowe, energetyczne, policja. Płonęły bowiem trzy parterowe domy o konstrukcji drewnianej - nr 68, 70, 72. Pierwszy z tych budynków spalił się doszczętnie, w pozostałych ogień zniszczył konstrukcję dachową, także drewnianą oficynę w podwórzu przy budynku nr 66, opaleniu uległa tam również ściana garażu i ściana mieszkania. Straty sięgają 150 tys. zł, strażacy kwalifikują pożar jako średni.
Dodajmy, że budynek, w którym powstało zarzewie, płonął już dwukrotnie - 16 i 17 kwietnia. Podobnie jak wtedy, i teraz przyczyną było podpalenie przez nietrzeźwych mieszkańców. 69-letni właściciel i jego ponad 40-letnia konkubina, podejrzani o spowodowanie pożaru, najpierw zostali zabrani do szpitala, potem trafili do policyjnego aresztu.
(ASZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?