Trybunał świętuje, Sejm szykuje mu ustawę [WIDEO]

Wczorajsze obchody 30-lecia Trybunału Konstytucyjnego w Gdańsku odbyły się w cieniu burzliwego posiedzenia Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w Warszawie. Gdy sędziowie świętowali jubileusz, komisja zajmowała się projektem ustawy o statucie sędziów TK złożonym przez posłów Prawa i Sprawiedliwości, który budzi sprzeciw opozycji.

Pomysłodawcy nowej ustawy przekonują, że wpłynie ona na bezstronność sędziów TK, co wzmocni ich autorytet. Z kolei opozycja grzmi, że nowela to „bubel prawny” mający na celu zaognić spór o trybunał.

WIDEO: "Pan jest związany z PO". Prezydent Gdańska odpowiada dziennikarce na konferencji z okazji jubileuszu TK

Źródło: TVN24/x-news

Starcie na komisji

Już sam termin posiedzenia stał się kością niezgody. Na samym początku jej obrad opozycja wskazała, że zwołano je na poniedziałek, który zwyczajowo jest dniem dla posłów na pracę w okręgach.

Ponadto parlamentarzyści PO i Nowoczesnej przekonywali, że nie można teraz pracować nad ustawą, gdyż jej wejście w życie jest uzależnione od przyjęcia dwóch innych ustaw o TK, a te jeszcze nie wpłynęły do Sejmu. Ale wniosek o odroczenie posiedzenia, dzięki głosom posłów PiS, przepadł. Robert Kropiwnicki z PO zgłosił więc wniosek o przeprowadzenie wysłuchania publicznego w sprawie ustawy o statusie sędziów TK. Jednak i on został w głosowaniu odrzucony.

Szef sejmowej komisji Stanisław Piotrowicz (PiS) zadeklarował, że ustawa o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie wejdzie w życie, dopóki nie ukażą się wspomniane przez opozycję dwie inne ustawy o TK. Pierwsza ma regulować organizację trybunału i tryb postępowania przed nim, druga określi terminy wprowadzania nowych rozwiązań. Według posła Piotrowicza bez nich można decydować o zapisach ustawy o statusie sędziów TK, bo taką opinię przedstawiło Biuro Analiz Sejmowych. Z kolei opozycja powoływała się na opinię Sądu Najwyższego, według którego taki tryb pracy nad ustawowymi przepisami jest niedozwolony i sprzeczny z konstytucją.

A w Gdańsku święto

Tymczasem sędziowie trybunału 300 km dalej świętowali jego 30-lecie. Robili to w Gdańsku, zabiegał o to prezydent miasta Paweł Adamowicz. Ale był też inny powód - wiosną Sejm ograniczył budżet TK i nie było pieniędzy na rocznicowe obchody.

Na uroczystości w Gdańsku pojawił się m.in. przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio. Byli także prezesi Sądów Konstytucyjnych Republiki Czeskiej - Pavel Rychetsky i Republiki Litewskiej - Dainius Zalimas. Stronę polską reprezentowali m.in. prezes TK prof. Andrzej Rzepliński, prof. Leon Kieres i prof. Andrzej Zoll. Nie było natomiast żadnego przedstawiciela partii rządzącej ani prezydenta.

Prezes TK Andrzej Rzepliński nie chciał komentować projektu rozpatrywanego przez sejmową komisję, gdyż „nikt go do TK nie przesłał”. - Prace ulegają czasem przyśpieszeniu, przedstawiane są nagle wnioski posła, szybko są przegłosowywane. Komentowałbym zdarzenie przyszłe i niepewne - mówił prof. Rzepliński.