MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trybunał nie osądzi Ziobry [WIDEO]

Maciej Pietrzyk
Zbigniewowi Ziobro posłowie PO zarzucali m.in. nieuprawnione naciski na prokuratorów
Zbigniewowi Ziobro posłowie PO zarzucali m.in. nieuprawnione naciski na prokuratorów fot. Piotr Smoliński
Polityka. Były minister sprawiedliwości uniknie odpowiedzialności dzięki nieobecności w Sejmie kilku posłów Platformy.

Do podjęcia uchwały w sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu zabrakło głosów pięciu posłów.

Wymagana większość w tym głosowaniu wynosiła 276 osób. „Za” było jednak tylko 271 parlamentarzystów. To efekt nieobecności kilku posłów PO, PSL i SLD, które to partie głosowały za przyjęciem wniosku. Do Sejmu nie dotarli m.in. premier Ewa Kopacz, Radosław Sikorski, Andrzej Biernat, a także wicepremier Janusz Piechociński i Waldemar Pawlak.

- Koalicja okazała się być nieudacznikami. Nie potrafiła zrealizować tego, co tak hucznie zapowiadała przez ostatnich osiem lat - komentował wczoraj wynik głosowania Zbigniew Ziobro.

- Trudno się zatem dziwić tym wszystkim nierozliczonym aferom, rosnącemu bezrobociu i zubożeniu Polaków. Oni są po prostu nieudacznikami w każdym calu, w każdej dziedzinie, w każdej sprawie - dodawał lider Solidarnej Polski.

- Uważam, że źle się stało. Powinien odpowiedzieć za to, co się działo, kiedy był ministrem - mówiła za to nieobecna na głosowaniu premier Ewa Kopacz. - Niech go życie i los zweryfikuje za to, co robił. Ostrzegałabym przed takimi ludźmi, którzy mogą powtarzać swoje błędy - dodała.

WIDEO: Ostry spór ws. Trybunału Stanu dla Ziobry. "Hańba!", "Na to nie wpadł nawet Stalin!"

Źródło: Sejm/x-news

- To czarny dzień w historii polskiego Sejmu i zapowiedź powrotu najgorszych praktyk, powrotu IV RP. My dopominaliśmy się sprawiedliwości w imieniu ofiar Zbigniewa Ziobry, przede wszystkim Barbary Blidy - stwierdził za to szef SLD Leszek Miller, zapowiadając jednocześnie ukaranie czterech posłów partii, którzy nie pojawili się na głosowaniu (m.in. Tadeusza Iwińskiego).

Wniosek o pociągnięcie Zbigniewa Ziobry do odpowiedzialności politycznej jeszcze w 2012 r. złożyli posłowie PO. Zarzucali mu m.in. przekroczenie uprawnień i wywieranie nieuprawnionego nacisku na prokuratorów podczas, gdy był ministrem sprawiedliwości w latach 2005-2007.

Odrzucenie wniosku o postawienie Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu oznacza, że zarzuty wobec niego zostały umorzone przez marszałek Sejmu.

Po 1989 r. przed Trybunałem Stanu stanęło jedynie sześciu polityków. W 1997 r. do odpowiedzialności pociągniętych zostało pięciu ministrów rządu Mieczysława Rakowskiego. Sprawa dotyczyła nieprawidłowości przy imporcie alkoholu. Dwóch z nich zostało skazanych na utratę biernego prawa wyborczego na 5 lat.

Od 2006 r. ciągnie się natomiast sprawa Emila Wąsacza, ministra skarbu w rządzie Jerzego Buzka, obecnie prezesa Stalexportu, zarządzającego autostradą A4 z Krakowa do Katowic. Sprawa jest w zawieszeniu, bo żaden z posłów nie chce pełnić roli oskarżyciela Emila Wąsacza.

Trybunał Stanu może orzekać kary m.in. utraty czynnego i biernego prawa wyborczego, utraty wszystkich lub niektórych orderów i odznaczeń oraz pozbawienia mandatu poselskiego (od 2 do 10 lat).

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski