Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudniej o unijne dotacje

Grzegorz Skowron
Piotr Krzyżanowski/archiwum
Rozwój regionalny. Na przełomie czerwca i lipca Urząd Marszałkowski zacznie rozdzielać europejskie fundusze, ale unijne wsparcie pełną parą ruszy dopiero w przyszłym roku. Na razie trwa ustalanie warunków jego przyznawania

Blisko 2,9 mld euro - tyle na realizację Programu Regionalnego dla Małopolski przypada na lata 2014-2020. Tak wielkiego wsparcia unijnymi funduszami nasze województwo dotąd nie miało. Ale zdobycie dotacji będzie znacznie trudniejsze niż do tej pory.

Szczegółowe warunki rozdzielania pieniędzy są nadal ustalane, ale już wiadomo, że Komisja Europejska oraz nasz rząd oczekują dużych efektów pomocy finansowej. Jeśli nie zostaną one osiągnięte, dotacje będą odbierane.

Przykładem są popularne wśród samorządów strefy aktywności gospodarczej. Nadal będzie można je tworzyć, lecz warunkiem unijnego dofinansowania jest ich wykorzystanie w 100 procentach. Jeśli okaże się, że na część terenów nie znalazł się chętny, to dotacja zostanie zmniejszona proporcjonalnie do niewykorzystanego obszaru strefy.

Na drogi lokalne trudno będzie w ogóle zdobyć dofinansowanie. Wprawdzie przeznaczono na nie aż 33,5 mln euro, ale większość samorządów nie spełni warunków otrzymania dotacji. Trafią one tylko tam, gdzie droga lokalna włącza się w europejskie korytarze transportowe albo stanowi dojazd do strefy gospodarczej. O pomysłach na poprawienie jakości dróg służących mieszkańcom można zapomnieć.

Samorządowcy mają żal, że wsparcie finansowe jest za niskie. - Proponowane 50 procent na ścieżki rowerowe czy modernizację energetyczną to za mało. Przy takim poziomie niewiele gmin zdecyduje się na inwestycje - przekonuje burmistrz Miechowa Dariusz Marczewski. Wtóruje mu wójt Charsznicy Jan Żebrak.

- Planujemy budowę ścieżki rowerowej Charsznica - Krzeszowice po trasie starej kolei wąskotorowej. Koszt na terenie naszej gminy to pięć milionów złotych, jednak gdy będziemy musieli wyłożyć 2,5 miliona, to zrezygnujemy albo zbudujemy ścieżkę poboczami dróg - argumentuje wójt Żebrak. Według niego w tym przypadku dofinansowanie powinno wynosić nawet 85 proc.

- To jest dobry czas na składanie takich wniosków, bo do 10 kwietnia prowadzimy konsultacje społeczne na temat uszczegółowienia programu operacyjnego. Każda uwaga zostanie wnikliwie przeanalizowana - mówi Jacek Krupa, członek Zarządu Województwa Małopolskiego. Podkreśla jednak, że zarząd zdecydował się na niższy poziom dofinansowania, by trafiło ono do większej liczby samorządów. - Zainteresowanie budową ścieżek rowerowych jest duże - dodaje.

O tym, kto ma rację, przekonamy się już za kilka miesięcy. Na przełomie czerwca i lipca zostanie ogłoszony nabór wniosków o dotacje właśnie na trasy turystyczne, w tym na ścieżki rowerowe. W tym samym czasie zacznie się dzielenie dotacji na miejski transport, usługi opiekuńcze i szkolenia zawodowe uczniów. Pełną parą program ruszy na przełomie roku 2015 i 2016.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski