KONTROWERSJE. Nie ustają protesty mieszkańców rejonu zalewu Bagry
Nowa linia szybkiego tramwaju, której budowa właśnie trwa, połączy rondo Grzegórzeckie z Płaszowem. Inwestycja nie jest jeszcze nawet na półmetku, a już wzbudza protesty. Części płaszowian - tym mieszkającym w rejonie zalewu Bagry - nie podoba się to, jak wyglądać ma organizacja komunikacji miejskiej i lokalizacja przystanków na ul. Lipskiej po zakończeniu inwestycji. Największe protesty wzbudza sprawa przystanków autobusowych i przejść dla pieszych zlokalizowanych obecnie na wysokości ul. Węglarskiej.
W czym rzecz? Otóż w ramach budowy nowej linii tramwajowej ul. Lipska również zostanie przebudowana: ma mieć po trzy pasy ruchu w każdym kierunku i zmieni się jej kategoria - będzie drogą główną przyspieszoną. Gdy za rok Lipską ruszy szybki tramwaj, radykalnie zmieni się także organizacja komunikacji miejskiej w Płaszowie. Mają m.in. zostać zlikwidowane przystanki autobusowe oraz przejścia dla pieszych na wysokości ul. Węglarskiej (nie może ich tam być - to wynika ze zmiany kategorii ul. Lipskiej).
Pozostaną jedynie przystanki i przejścia dla pieszych m.in. przy skrzyżowaniu z ul. Rzebika oraz przy pętli tramwajowej w rejonie ul. Mały Płaszów. Specjaliści podkreślają, że zaproponowane odległości między nimi są optymalne, a drogi dojścia nie dłuższe niż 300 metrów. Okoliczni mieszkańcy obstają jednak przy swoim. Argumentują, że przystanki przy Węglarskiej są bardzo potrzebne (korzysta z nich ok. 1200 osób dziennie), a przejścia dla pieszych mocno uczęszczane (chodzą tamtędy m.in. uczniowie SP nr 47 - to dla nich najkrótsza droga do szkoły). - Po zlikwidowaniu tych przystanków i przejść będziemy musieli chodzić aż do pętli tramwajowej. To za daleko! - narzekają mieszkańcy.
Chcąc rozwiązać problem, Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zaproponował uruchomienie specjalnej linii autobusowej, która dowoziłaby mieszkańców znad Bagrów do pętli tramwajowej. Dodatkowych rozwiązań szukają też radni z Płaszowa. - Staramy się o uruchomienie w rejonie Bagrów filii SP nr 47 (rozmowy w tej sprawie są zaawansowane). Dzięki temu dzieci miałyby bliżej do szkoły i nie musiałyby przekraczać ruchliwej ul. Lipskiej - wskazuje przewodniczący Rady Dzielnicy XIII Podgórze Jacek Bednarz.
Pojawił się też inny pomysł: budowa ciągu pieszo-rowerowego, dzięki któremu droga dojścia do pętli tramwajowej znacznie się skróci. Alejka miałaby prowadzić od ul. Koziej aż do Lipskiej, równolegle do ul. Grochowej (byłoby też połączenie z ul. Motylą). Przebiegałaby częściowo przez działki gminne, za szkołami przy Grochowej i częściowo przez teren prywatny.
- Właściciel tego terenu planuje tam rozpocząć swą inwestycję. Odbyliśmy już wstępne rozmowy i jest on przychylnie nastawiony do naszego pomysłu. Ma wystąpić o decyzję wz dla ścieżki pieszo-rowerowej. Docelowo będzie więc możliwość wydzielenia pasa pod przyszłą alejkę i przekazania go gminie - informuje Jacek Bednarz. Dodaje, że zarówno sam inwestor, jak i RD XIII, ZIKiT oraz Wydział Architektury Urzędu Miasta są zdania, iż budowa ciągu pieszo-rowerowego to dla mieszkańców najlepsze rozwiązanie. - Dzięki niemu droga dojścia do pętli tramwajowej będzie krótsza o ok. 100 metrów - uzupełnia przewodniczący RD XIII.
(PSZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?