Funkcjonariusze uzyskali informację od użytkownika internetu. Na jednym z portali aukcyjnych miał się pojawić zabytkowy przedmiot w postaci „toporka z epoki brązu”. Wystawił go na sprzedaż 36-letni mieszkaniec gminy Andrychów.
Kiedy policjanci dotarli do właściciela licytowanego przedmiotu, okazało się, że cenny toporek został już sprzedany za... kilkaset złotych. Na szczęście udało się też dotrzeć do nowego właściciela toporka i odzyskać go.
Biegły z Zakładu Archeologii Epoki Brązu Instytutu Archeologii UJ w Krakowie ocenił, że znalezisko pochodzi z epoki brązu, a jego przybliżona data powstania to nawet 1300 lat p.n.e.
Aktualnie policjanci szukają sprzedawców i kupców, którzy handlowali podobnymi przedmiotem w przeszłości. Biegli próbują też wycenić znalezisko.
Policja przypomina, że dobro narodowe w postaci zabytków archeologicznych jest chronione prawem. Jeśli weszliśmy w posiadanie zabytku archeologicznego pochodzącego z terenu Polski, powinniśmy oddać go w najbliższej jednostce policji lub zawiadomić wojewódzkiego konserwatora zabytków. Nie można też prowadzić poszukiwań archeologicznych „na własną rękę”. Wszelkie tego typu działania, m.in. przy użyciu urządzeń elektronicznych wymagają konserwatorskiego zezwolenia na papierze. Samozwańczym poszukiwaczom grozi nawet do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?