Marczyński jeździł w CCC Polsat Polkowice, ale na miniony sezon przeniósł się do tureckiej ekipy kontynentalnej Torku Sekerspor.
Był tam liderem i od razu zaczął spełniać wymagania kierownictwa grupy. Wygrał wyścig Dookoła Maroka, najlepszy był też w wyścigu Brzegiem Morza Czarnego, zostając również najlepszym „góralem” tej imprezy. W Tour of Turkey - najistotniejszej imprezie dla jego ekipy - był 8.
10 Asów Małopolski. Czekamy na kupony oraz SMS-y [PLEBISCYT] >>
Najlepsze wyniki zanotował w połowie roku. Po raz trzeci w karierze został mistrzem Polski w wyścigu ze startu wspólnego, powtarzając sukces sprzed czterech i ośmiu lat (w dorobku ma też zwycięstwo na krajowych mistrzostwach w jeździe indywidualnej na czas z 2011 r). Wygrał też górskie mistrzostwa Polski, pokazując, że jest czołowym „góralem” w naszym kraju.
Był też najlepszy Polakiem startującym w Tour de Pologne, ukończył go na 22. miejscu. Wyniki nie uszły uwadze czołowych grup. Polakiem zainteresowała się grupa Lotto-Soudal, która zaproponowała mu kontrakt. W ten sposób po dwóch latach przerwy kolarz wraca na najwyższą półkę, do ekipy Pro Touru.
- Ten rok przeznaczyłem na to, by się wypromować - mówi Tomasz Marczyński. - Myślę, że mi się to udało. Uważam ten rok za jeden z najlepszych w mojej karierze. Chciałem odbudować się jako zawodnik i sądzę, że tak się właśnie stało.
Na co dzień mieszka i trenuje w Hiszpanii. Uporał się z problemami zdrowotnymi. Jest w znakomitym jak na kolarza wieku, ma 31 lat, jeszcze wiele przed nim.
Głosuj wysyłając pod numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) sms o treści: AS.20
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?