Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To świetny turniej, najlepszy, jaki pamiętam

Rozmawiał w Brazylii Krzysztof Kawa
Rozmowa. Z AVRAMEM GRANTEM, byłym trenerem Chelsea i reprezentacji Izraela

– Uważnie obserwuje Pan mistrzostwa świata jako komentator telewizji izraelskiej. Która z europejskich drużyn jest najmocniejsza na mundialu?

– Niemcy wyglądają na silny zespół, ale takim jest także Francja. Holandia pokazała w ostatnich dwudziestu minutach meczu z Meksykiem, że jej piłkarze w trudnych chwilach umieją zaprezentować wysoki kunszt. Nie odważyłbym się teraz powiedzieć, która z tych drużyn jest najlepsza.

– Komentował Pan w Brasilii ostatni mecz Francuzów. Nie zachwycili Pana?  

– W meczu z Nigerią nie pokazali wiele jakości, ale siłę, a to też się liczy. Trochę zadanie ułatwiły im zmiany wynikające z kontuzji u rywali. W środku pola zrobiła się wolna przestrzeń i Francuzi świetnie to wykorzystali.

– Czy Didier Deschamps zrobił błąd, zmieniając koncepcję z poprzednich spotkań i wprowadzając do składu wyjściowego Oliviera Giroud zamiast Antoine’a Griezmanna?

– Po meczu wszyscy jesteśmy mądrzy. Staram się nie rozpatrywać decyzji trenerów w kategoriach błędów, lecz zrozumieć sposób ich myślenia. Giroud jest silnym napastnikiem i był potrzebny w starciach z dobrze zbudowanymi Nigeryjczykami. A Griezmann wniósł na boisko szybsze tempo rozgrywania akcji, co okazało się bardzo skuteczne w drugiej połowie.

– Niemcy pokonają Francuzów?

– Zapewne tworzą nieco lepszy zespół, ale obie drużyny są solidne, więc mecz będzie bardzo wyrównany. Wygra zespół tworzący tego dnia lepszy kolektyw i bardziej skuteczny, bo nie spodziewam się wielu okazji do zdobycia gola.

– Która z drużyn jest faworytem do zdobycia tytułu mistrza świata?

– Podczas turnieju w Republice Południowej Afryki od początku do końca taką drużyną była Hiszpania. Obecny mundial bardziej przypomina ten z 2006 roku, gdy nie było jednego zdecydowanego faworyta.

– Oglądamy wyjątkowy turniej z bardzo dużą liczbą goli i wspaniałą grą napastników.

– Przede wszystkim w wielu ekipach świetnie grają piłkarze finalizujący akcje całej drużyny. Jest wiele gwiazd, które nie zawodzą z Ney-marem i Messim na czele. Ja jednak zwracam głównie uwagę na to, jak rozłożone są akcenty na całym boisku, czy w zespole zachowany jest odpowiedni balans. To właśnie świadczy o jakości drużyny, a w trakcie tego turnieju mamy wiele pozytywnych przykładów.

– Dlaczego tak duża liczba trenerów postawiła na atak?

– To ewolucja futbolu, biorąca się właśnie z zachowania balansu, o którym mówiłem. Jeśli drużyna jest dobrze zorganizowana, łatwo przechodzi z defensywy do ataku. Nigdy na mistrzostwach nie było tak wielu akcji w polu karnym. To świetny turniej, najlepszy jaki pamiętam.

– Czy to przyszłość futbolu?

– Nie mam co do tego wątpliwości. Nie ma innej drogi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski