To kolejna wystawa – po pokazach Tomasza Dobiszewskiego i Biennale Architektury Wnętrz – której tematem staje się bezpośrednio budynek Bunkra Sztuki. „W pracach nad wystawą Wcale nie film Wojciecha Pusia inspiracją było zagadnienie kina rozszerzonego (Expanded Cinema), zjawisko istotne z punktu widzenia zarówno sztuk wizualnych, jak i kinematografii.
W połowie lat 60. XX wieku pojęcie to zaproponował Stan Vanderbeek; rozwijano je w kolejnym dziesięcioleciu, jednak jego korzenie sięgają pierwszych dekad XX wieku i eksperymentów awangardy w dziedzinie produkcji filmowej, technologii mediów i sztuki performatywnej” – piszą organizatorzy.
Jak podkreślają organizatorzy wystawy, artyści pracujący z zagadnieniem Expanded Cinema, przeciwni wizji widza biernie poznającego dzieło, starali się przekształcić więź między ekranem i odbiorcą w relację aktywniejszą. Osiągali to poprzez „uwidocznienie mechanizmów kina czy wzbudzenie refleksji o relacji między obrazem filmowym a samym odbiorcą, jego miejscem i rolą w tym związku. Wiele spośród zrealizowanych w tym nurcie działań miało charakter efemeryczny, jednorazowy, skupiający się przede wszystkim na kreowaniu określonych wrażeń w wyobraźni widza w czasie trwania wydarzenia”.
Sam Wojciech Puś to artysta, który w swojej twórczości wykorzystuje światło i medium filmowe. W swoich pracach i instalacjach bada granice takiego zjawiska jak kinowość, jego zdolność do „wychodzenia z ekranu i sal projekcyjnych”. Używając światła, koloru i dźwięku, artysta wpływa na otaczającą przestrzeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?