Kampania ruszyła
Brzmi to może patetycznie, ale tak jest. Pojedyncza kartka wyborcza ma znaczenie i nic z góry nie jest przesądzone. Sondaże i badania opinii mogą sugerować coś innego, ale tylko, jeśli czyta się je pobieżnie. Rozgrywającym w tych wyborach nie będą Donald Tusk i Jarosław Kaczyński. O wszystkim przesądzi "trzecia siła" w sondażach, czyli grupa wyborców określana jako "niezdecydowani". Zapewne wielu z nas się do takiej identyfikacji przyznaje, z różnych zresztą powodów. Jedni, bo zbyt mało wiedzą o polityce, inni, bo wiedzą za dużo. I mają już dość.
Właśnie te głosy mogą sprawić, że będziemy mieć kontynuację władzy albo jej zmianę. Że na scenie pozostaną te same od lat cztery partie albo pojawią się nowe ugrupowania. O tym, jaka będzie koalicja, kto zostanie w opozycji, a kto poza parlamentem, nie przesądzą liderzy partii, ale właśnie wyborcy.
A zatem: nasz głos ma znaczenie, kluczowe. O tym, za kim (albo przeciw komu) zagłosujemy, przesądzą emocje... albo racjonalna kalkulacja. Bez emocji zapewne się i tak nie obędzie. Zadbajmy więc, by nie zabrakło nam rzetelnej wiedzy o kandydatach na posłów. Nie tych, w stolicy, ale w naszym okręgu. W zdobyciu takiej wiedzy mogą Państwo - jak zawsze - liczyć na "Dziennik Polski".
Piotr Legutko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?