Akcja wymiany pieców ma rozpocząć się wiosną tego roku. Zainteresowanie mieszkańców tym projektem jest bardzo duże. Obrazują je nie tylko powtarzające się codzienne liczne telefony do urzędów - jak opowiadają ich pracownicy - z pytaniami, kiedy pojawią się konkretne działania w sprawie wymiany pieców, ale także ogromna liczba osób, deklarujących chęć zmodernizowania domowych palenisk.
Losowania szczęśliwców nie będzie. Na razie
Wieliczka dostanie dotację, która wystarczy na wymianę 350-400 starych pieców, a w urzędzie jest ok. 1000 deklaracji (zbierano je do 20 stycznia) od mieszkańców chcących wziąć udział w projekcie. Tłumnie ruszyli w tej sprawie do urzędu także gdowianie. Tam o wymianie pieca marzy 700 mieszkańców, a z szacunków wynika, że przyznane gminie pieniądze wystarczą na zlikwidowanie ok. 250 starych urządzeń grzewczych.
16 tys - tyle jest starych pieców w gminie Wieliczka. W kolejnych latach gmina chce starać się o dotacje na ich wymianę także z Programu Szwajcarskiego
W części gmin w Małopolsce, które znalazły się w podobnej sytuacji postanowiono już, że o tym kto dostanie piec zdecyduje... losowanie. - U nas na razie nie ma takiego scenariusza. Zakładamy, że po sprawdzeniu budynków pod kątem wymiany pieców, co mają przeprowadzić tzw. audytorzy energetyczni powołani przez Urząd Marszałkowski, część osób zrezygnuje z udziału w tym projekcie (z uwagi na to, że może się to wiązać z dużymi kosztami np. na termomodernizację, które będzie musiał ponieść właściciel domu - red.). - Mogą pojawić się też oszczędności - jeżeli w niektórych przypadkach nie będą przyznawane maksymalne stawki dotacji - co pozwoli kwalifikować do projektu kolejnych chętnych - mówi Maciej Gibała z Urzędu Gminy w Gdowie.
1,5 mln zł - o taką kwotę obcięto gminie Gdów unijną dotację na wymianę dymiących węglowych palenisk, na piece węglowe najnowszej generacji
Magdalena Golonka z wielickiego magistratu twierdzi, że 1000 ankiet nie oznacza, że wszystkie te osoby zdecydują się ostatecznie na wymianę palenisk. - Z doświadczeń, choćby z niedawnym programem solarnym, kiedy mieliśmy 3000 deklaracji od mieszkańców, a na montaż kolektorów słonecznych na domach zdecydowała się tylko część z nich - ok. 1200 osób, wynika, że ludzie wycofują się potem z takich przedsięwzięć. Zakładamy, że teraz będzie podobnie - mówi urzędniczka.
W gminie Biskupice chęć wymiany pieca zgłosiło 300 mieszkańców, tymczasem pieniędzy z dotacji wystarczy na likwidację ok. 40 palenisk.
W trzech gminach wymiana tylko na gaz i biomasę
Wieliczka ma otrzymać na wymianę starych palenisk 7 mln zł, Niepołomice - 1 mln zł, a Biskupice 280 tys. zł. Pieniądze, które zagwarantowano trzem gminom z powiatu wielickiego w ramach tzw. zintegrowanych inwestycji terytorialnych (zit) mogą zostać przeznaczone na wymianę pieców wyłącznie na urządzenia ogrzewane gazem lub na biomasę.
300 osób - tylu mieszkańców gminy Biskupice deklaruje chęć wymiany pieców. Dotacja w ramach zit-u wystarczy jednak na likwidację tylko ok. 40 palenisk
Gdów i Kłaj, które pozostają poza zit-em musiały starać się o tego typu dotacje w normalnym unijnym „konkursie”. Dofinansowania zostały im przyznane, ale w przypadku funduszy potrzebnych na wymianę starych pieców węglowych, na węglowe nowej generacji (w tym projekcie była taka możliwość) dotacja dla Gdowa została znacząco obcięta. Wnioskowano o prawie 2 mln zł, a uzyskano 474 tys. zł (co wystarczy na wymianę ledwie 50 pieców). Na szczęście drugie dofinansowanie dla Gdowa - prawie 3 mln zł na wymianę pieców na gazowe i ogrzewane biomasą - ma być już w pełnej kwocie.
Na dziś sytuacja wygląda najlepiej w Kłaju. Na wymianę dymiących palenisk na ogrzewane gazem i biomasą gmina otrzyma 1,120 mln zł, co pozwoli na likwidację ok. 80 starych urządzeń grzewczych, a chętnych do udziału w projekcie jest 145. Druga dotacja - 355,8 tys. zł wystarczy na wymianę ok. 40 pieców węglowych, na, także na węgiel, ale nowoczesne, czym zainteresowanych jest - jak wynika z deklaracji 54 mieszkańców.
Niepołomice: czekamy spokojnie do kwietnia
Telefony mieszkańców zainteresowanych wymianą pieców są codziennością także w niepołomickim magistracie. W gminie, gdzie unijna dotacja wystarczy na likwidację 80-100 starych palenisk, postanowiono jednak poczekać ze wszystkim (także ze zbieraniem deklaracji od mieszkańców) aż pojawią się audytorzy z Urzędu Marszałkowskiego.
Według zapowiedzi ich wizyty w podkrakowskich domach, których właściciele chcą zmodernizować system ogrzewania miały rozpocząć się już w grudniu 2016 roku. Mieszkańcy wielickich gmin są bardzo zniecierpliwieni poślizgiem z realizacją tego projektu, tym bardziej że obecnie jest mowa, że audytorzy zaczną odwiedzać domy najwcześniej w marcu.
- Nabór deklaracji od mieszkańców chętnych do wymiany pieców planujemy ogłosić w kwietniu lub maju. Czekamy spokojnie na audytorów oraz szeroką i pełną informację o tym, jakie będą kryteria udziału w tym programie. Uznaliśmy, że dopóki tego nie będzie, nie ma sensu zbierać deklaracji od mieszkańców - mówi Szymon Urban z Urzędu Miasta w Niepołomicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?