Lider wiosenną część sezonu rozpoczął od zwycięstwa z GKS-em Katowice i powiększył swoją przewagę nad trzecią w tabeli Wisłą Płock do sześciu punktów.
–_ Na pewno nie możemy z tego powodu wpadać w zachwyt. Musimy koncentrować się na każdym kolejnym rywalu i konsekwentnie dążyć do wyznaczonego celu jakim jest awans do __ekstraklasy _– podkreślił obrońca Termaliki Bruk-Betu Dariusz Jarecki, który nie zagra w jutrzejszym meczu w Ząbkach, gdyż musi pauzować po trzeciej i czwartej żółtej kartce, jakie zobaczył w meczu z ekipą GKS-u Katowice.
Drużyna z Ząbek drugą część rozgrywek rozpoczęła jeszcze efektowniej niż Termalica Bruk-Bet. Dolcan wygrał bowiem 3:0 wyjazdowy mecz z mocną Miedzią Legnica. _– Wynik Dolcanu na pewno robi wrażenie, tym bardziej, że Miedź bardzo dobrze spisywała się w meczach kontrolnych. Na pewno nie będziemy lekceważyli rywala, gdyż szczególnie na własnym boisku jest on bardzo groźny _– przyznał trener Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz.
Warto podkreślić, że Dolcan w tym sezonie jest jedyną drużyną na zapleczu ekstraklasy, która nie zaznała jeszcze goryczy porażki na własnym boisku. – To prawda, ale z drugiej strony Dolcan wygrał u siebie tylko jeden z dziewięciu rozegranych meczów. Po zmianie trenera Dolcan zaczął grać w nowym ustawieniu. Z systemu 3-5-2 przeszedł na grę czterema obrońcami, natomiast zawodnicy mają na __boisku dużą wymienność funkcji – zauważa Mandrysz.
Zespół Termaliki Bruk-Betu na Mazowsze wyjedzie po dzisiejszym, przedpołudniowym treningu w Niecieczy. Noc spędzą natomiast w bliskich okolicach Warszawy.
Obok Jareckiego szkoleniowiec niecieczan w spotkaniu z Dolcanem nie będzie mógł także skorzystać z usług kontuzjowanego Wiktora Płanety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?