Plany zagospodarowania przestrzennego. Rozwój miasta pod kontrolą
Powierzchnia chronionego terenu położonego na obrzeżach miasta wyniesie łącznie ok. 500 hektarów.
- Plany te mają na celu ochronę terenów o wysokich walorach przyrodniczych, w tym dolin rzecznych, a także kontrolę nad tym, jaka zabudowuje się Łódź. By urbanizacja, napływ inwestycji nie był zbyt duży w miejscach, które nie są do tego przystosowane, by zabudowa nie odbywała się chaotycznie, by nieodwracalnie i trwale nie zniszczyć cennych terenów z unikatowymi strukturą, klimatem - mówi Adam Pustelnik, wiceprezydent miasta.
Jednak w przyszłym roku zmieniają się przepisy, na mocy których gminy będą miały obowiązek przyjęcia planów ogólnych. W takich miejscach już chronionych po uzgodnieniu z mieszkańcami będzie dopuszczalna ingerencja, np. zabudowa rodzinna, ale w sposób kontrolowany, pod nadzorem i w dialogu społecznym.
Więcej
Doliny rzek i ekologiczny użytek bez zabudowy
Tereny, które teraz znalazłyby się pod ochroną, to doliny rzeczne Neru i Olechówki, doliny mniejszych cieków wodnych m. in. Huty Jagodnica i Józefowa, obszar użytku ekologicznego „Jeziorko Wiskitno” wraz z terenami przylegającymi do nich, teren w rejonie ul. Ziarnistej w Andrzejowie.
Jeśli te plany zagospodarowania przestrzennego zostaną uchwalone, to odsetek powierzchni miasta objętej ich działaniem wyniesie 44,89 procent (stanowiłoby to powyżej polskiej średniej dla miast wojewódzkich). W 2010 roku było to zaledwie ok. 4 procent i powierzchnia miasta objęta tymi planami była najmniejsza w Polsce.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?