Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tę księgę trudno przeniknąć

Włodzimierz Jurasz
Harry Freedman „Talmud. Biografia”, przekład Aleksandra Czwojdrak, Wydawnictwo UJ 2015
Harry Freedman „Talmud. Biografia”, przekład Aleksandra Czwojdrak, Wydawnictwo UJ 2015
Czytnik. W roku 1241 komisja papieska, powołana jeszcze przez zmarłego rok wcześniej papieża Grzegorza IX, przekazała królowi Francji, Ludwikowi IX, polecenie wydania edyktu nakazującego spalenie wszystkich egzemplarzy Księgi.

W teren ruszyły specjalne patrole, niekiedy nieznające języka, konfiskujące więc i inne dzieła. Nie wszyscy chcieli swe egzemplarze oddawać, kończyło się więc niekiedy na rozlewie krwi. Tylko na stos na jednym z paryskich placów trafiły 24 wozy wyładowane książkami. A było to jeszcze przed wynalezieniem druku, praca nad jednym rękopisem wymagała tygodni, a nawet miesięcy. Spalono tysiące woluminów, wiele dzieł, istniejących zaledwie w kilku egzemplarzach zostało utraconych na zawsze.

Kilka lat później, po licznych protestach, papież Innocenty IV nieco zmodyfikował stanowisko. Powołał kolejne komisje, które czuwały nad usunięciem z tekstu treści szkodliwych. Po tym Księga mogła być nadal używana.

Ta Księga to Talmud, jeden z najważniejszych tekstów judaizmu - a zarazem najbardziej tajemniczych dzieł w historii ludzkości. Przez wiele lat Kościół traktował go jako przeszkodę w nawracaniu żydów, stąd wspomniane zakazy oraz nakazy usuwania z tekstu fragmentów szkalujących chrześcijaństwo. Dzieje jego powstania, roli i sposobu funkcjonowania w społecznościach żydowskich opisuje Harry Freedman w książce „Talmud. Biografia”, której polski przekład ukazał się nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Talmud nie jest księgą objawioną, jak Biblia. Nie ma jednego autora, ani daty powstania. To komentarz, a raczej zestaw komentarzy do biblijnej Tory, wyjaśniający jak należy przestrzegać objawionych w niej praw. Jak pisze dla przykładu Freedman, tylko obrzędowi czerpania wody poświęcone są 4 gęsto zadrukowane stronice. Pamiętacie państwo Tewje Mleczarza, bohatera „Skrzypka na dachu” i jego rozważania, choćby o przyszłych zięciach? Z jednej strony… Ale z drugiej strony…

Talmud jest więc dziełem nie do końca przeniknionym. Jak przypomina Freedman, ludzie studiom nad nim poświęcają niekiedy całe życie.

Równie skomplikowane jak zawartość są dzieje i kształt tej księgi. Odwołajmy się więc do słów autora „Biografii”: „Talmud obejmuje 1,8 miliona słów zawartych w 37 tomach. Choć poświęcono go prawu, nie jest to kodeks prawny, lecz zapis debat toczonych w akademiach Babilonu w III-V wieku. Debaty te dotyczyły księgi zwanej Miszną, będącej kodyfikacją prawa żydowskiego dokonaną w okresie II-III wieku. (…) Współczesne wydania drukuje się wraz z dziesiątkami komentarzy”. Warto jeszcze wspomnieć, że istnieją dwie podstawowe redakcje Talmudu - Jerozolimski i Babiloński…

W tej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak tylko zasiąść do własnych talmudycznych studiów. Może na początek tylko nad „Biografią”…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski