Jako lud smoleński
6 kwietnia pojechałem do Wrocławia na zorganizowany tam (w kościele św. Antoniego) koncert dla uczczenia 3. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Jak najbardziej...
Jedni i Drudzy...
Jedni i Drudzy, czyli – a to Polska właśnie... Zapisuję tę karteczkę przed 3. rocznicą smoleńską. Trudno powstrzymywać myśli, by nie biegły do tamtych chwil....
Wielkanoc i telefony
Nie o życzeniach świątecznych. O esmesach, o kryzysie – jeśli nie o całkowitym upadku pisania kartek, o przejęciu przez telefony tradycji składania świątecznych...
Taka ta wiosna...
Kalendarzowo? Prawidłowo. Ale przyrodniczo?
Odwalcie się od Krzysztofa!
Właśnie wchodzi na ekrany film poświęcony Krzysztofowi Baczyńskiemu. Sądzę, że mniej więcej połowa polskiej populacji słyszała o tym poecie. Jakaś część tej...
Zachwyciłem, wzruszyłem, zbudowałem się
Trzy czasowniki w tytule, trzy profity w jednym. A wszystko to w ubiegłą niedzielę trzeciego marca w Krakowie. W aktualnej, dla większości krakowian niezbyt...
Marzec siódmy raz
Kończy się luty, w ziemskim porządku zaczyna się marzec. Zdałem sobie sprawę, że na łamach "Dziennika Polskiego” to siódmy już mój felietonowy sezon! Czas to...
Ten gest, w tym dniu...
W ostatni czwartek, w dodatku w Dniu Mowy Ojczystej, media podały dobrą wiadomość! Myślę, nie tylko dla mnie. Ogłoszono, że mądrzy ludzie (pewny jestem, że nie...
Znowu w krainie szczęśliwości
Właśnie wróciłem ze Sztokholmu. Pewnie, że uroda miasta w zielonej porze ileż przyjemniejsza! Aleć los zawiódł teraz. Miasto w zimowej konwencji funkcjonuje bez...
Nie ma mowy...
Choć pióro wodzi, ręka świerzbi, z głowy cisnęłoby się słówko, że ho, ho (na szczęście światełko kontrolne błyska)...
K.K.K., czyli...
Skrót daje się rozwijać na parę sposobów, proponuję: Krakowski Kalejdoskop Kulturalny, czyli... Ze sporej oferty, do dzisiejszego felietonu wybieram akurat dwa...
Idzie młode pokolenie...
W 150-lecie powstania styczniowego jeszcze "trochę narodu” zechciało poświęcić chwilę zadumy tej rocznicy. Nauczono nas (zapewne nie bez racji), że zryw to był...
Rocznicowo
Jak może powiedziałby i sam poeta Białoszewski – podeszła pod nas rocznica. Sto pięćdziesiąta rocznica powstania styczniowego...
Mydlenie słowami
Staram się jak mogę z polityką nie wkraczać do mojej twórczości artystycznej. Z ręką na sercu nie przypominam sobie strony (wiersza, piosenki czy programu ),...
Handel, handelek!
Sprawa raczej stąd daleko, ale akurat obchodzi. O co chodzi? Pospierałem się właśnie na zaprzyjaźnionej kanapie w kwestii (nagłośnionej ostatnio) sprzedaży...
2013, czyli kontynuując…
Szanowni, Drodzy Państwo – właśnie zmieniamy kalendarz! Przeskakuje jedna cyferka, zmienia się liczba i zmienia się całe księgowanie. Stajemy się o rok starsi....
Radosne łańcuchy
Łańcuchy… Przygotowywane razem, przez dzieci i starszych, kiedy świat był jeszcze taki, że miał jeszcze czas na takie zajęcia. Rękodzieła (a może i dzieła...
Myśląc o Jacku Woźniakowskim
Tak sobie pozwalam. Na taką prywatną wersję myślenia i wspominania. Wiem, wiem, zachowuję należne proporcje. Respekt, szacunek, dystans...
Pro domo sua
Dzisiaj felieton tzw. gospodarski, w dodatku rzeczywiście z Brackiej. Tyczyć się będzie odnawiania fasady. Ach nie tej, o której zapewne pomyśleliście! Takich...
To czyj to jest interes?
Stworzenie tytułu prasowego, czyli powołanie redakcji, wykreowanie opinii, stylistyki, to nie to samo co wyprodukowanie jakiegoś tam towaru.
Kartka prowansalska
Książkę pewnie dałoby się złożyć, więc co wybrać na felietonową stroniczkę? Garść informacji, szczyptę nieuniknionej egzaltacji? Jak oddać uroki Prowansji? Tej...
Paryż wraca…
Po pewnej nieobecności znowu w Paryżu! Przywołała mnie sesja zorganizowana przez Instytut Historyczno-Literacki, czyli przez Bibliotekę Polską (na Wyspie).