PLUS
Od Krakowa do Brukseli: Geotermia
Rekordowe spadki liczby uczęszczających na katechezę w Szczecinie i Wrocławiu. Pewnie podobnie okaże się w kolejnych miastach i regionach, gdy opublikowane...
PLUS
Luksus własnego zdania Jana Rokity. Czarcia siła
Takie momenty są niczym nagłe przebłyski prawdy w polityce. A nawet ludzie tacy jak ja, skłonni poważać polityków oraz cenić ich znojną i najeżoną...
PLUS
Od Krakowa do Brukseli. Pogubieni
Podobno w rządzie się pokłócili już o wszystko: o wiceministra rolnictwa, co dostał w prezencie ciągnik, o to kto zawalił sprawę KPO, czyli unijnych środków,...
PLUS
Od Krakowa do Brukseli. Między Odrą a kredytem
Mechanizm reagowania polskiego rządu na katastrofę na Odrze bardzo przypomina reakcję rządu sowieckiego na katastrofę w Czarnobylu. Jeszcze raz, czytamy ze...
PLUS
Luksus własnego zdania. Rodzima okupacja
Ciekawe wyniki badań socjologicznych pokazały się ostatnio na stronie King’s College - londyńskiej uczelni, prestiżowej zwłaszcza gdy idzie o nauki polityczne i...
PLUS
Marcin Kędryna: Nadludzizm
Nadludzizm, czy panniewiekimjajestemizm to coś, co nam zostało po latach 1945–89. Choć niektórzy twierdzą, że i w dwudziestolecie było tego pełne. W każdym...
Kilka dni poza matrixem
Państwo już wiecie, ja też już w piątek rano wiem, co stało się z Polakami na Euro, ale specjalnie piszę te słowa kilka godzin wcześniej. Łatwiej będzie mi...
Spisek sponsorów
Cafeteria. Sto złotych za obejrzenie meczów siatkarskich mistrzostw świata w telewizji to przesada. Rozumiem, że Polsat musi się odkuć finansowo, bo przepłacił...
Legenda o smogu wawelskim
Edytorial. Decyzja o zakazie palenia węglem w Krakowie była odważna i kontrowersyjna. Budziła też obawy, czy uda się ją wprowadzić w życie i czy rzeczywiście w...
Medialna epidemia
Powikłania po zwykłej grypie powodują corocznie pół miliona zgonów. Tyle samo zabija doskonale znana gruźlica. Wedle niedokładnych danych kilka odmian malarii...
Koniec wakacji z grzybami
Kto zaliczył już w tym roku grzybobranie ręka do góry! Ja, niestety, podnieść jej nie mogę, nadmiar obowiązków uniemożliwia mi skutecznie wyjazd za miasto.
„Wielce Szanowny, Czcigodny Panie”
Dostawka. Żył sobie raz w polskim mieście Drohobyczu mężczyzna imieniem Brunon, biedny, szanowany bez przesady, dzień po dniu nieszczęśliwy coraz intensywniej.
Przed nami trudne, ale bardzo ważne wybory
Edytorial. Za niespełna trzy miesiące będziemy wybierać tych, którzy decydują o tym, jak wyglądają nasze ulice, osiedla, wsie i miasta. Głosujmy na tych, którzy...
Prawdziwa susza
Jeśli ktoś chce zobaczyć prawdziwą suszę, powinien powędrować do słonecznej Kalifornii. Region uznawany za wizytówkę Stanów Zjednoczonych i symbol sukcesu od...
Steinmeiernie Kissinger
Od Krakowa do Brukseli. Dwa miliony ludzi trzymało się za ręce, 600 kilometrów rąk i serc. Dumni Łotysze tłumaczą „zachodniakom”: to tyle co z Glasgow do...
Brzydkie kaczątko
Kawa na ławę. W zalewie komentarzy poświęconych walkowerowi Legii za wystawienie nieuprawnionego zawodnika w drugim meczu z Celtikiem Glasgow nie znalazłem ani...
Sroka złodziejka?
Skądże znowu! Specjaliści od ptasich zachowań – po długich wiekach niecnych oskarżeń – zwrócili ptakom honor.
Co to takiego: snopek, powrósło, kopa, cep?
Wymierające słowa, kiedyś doskonale zrozumiałe dla tych co pracowali na roli.
Czy PiS dojrzało do władzy w Małopolsce
Edytorial. Małopolska należy do Prawa i Sprawiedliwości. To, że od dwóch kadencji partia ta zajmuje w regionie ławki przeznaczone dla opozycji, nie tyle jest...
Żubry
Lutowiska kolejny raz świętowały Dzień Żubra. Bieszczady stoją lasem i dzikim zwierzem. I żubrem. W Lutowiskach żyje większość z 270 bieszczadzkich zwierzaków....
Na wojnie zawsze są ofiary. Handlowej też
Edytorial. Być czy mieć? Oto jest pytanie, na które odpowiedź pozwala uzyskać rozpoczęta właśnie wojna handlowa między Rosją a Unią Europejską, a więc i Polską....
Leniwe, niedzielne śniadanie
W pracy takiej jak moja trudno o wakacje. Przeważnie na chwilę oddechu mogę sobie pozwolić dopiero wiele tygodni po tym, jak moi najbliżsi wrócą z dalekich i...