MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ta ostatnia (grecka) niedziela [WIDEO]

Sylwia Arlak
Unia Europejska. Końcówka weekendu ostatecznie zdecyduje o losach Aten. Jeśli kraj ten nie przedstawi sensownych propozycji reform gospodarczych, spełni się czarny sen Brukseli - Grecy mogą wyjść ze strefy euro i popaść w ruinę

"The Times" donosi o poważnych problemach kanclerz Niemiec Angeli Merkel. 100 deputowanych z jej konserwatywnej partii już opowiedziało się za opuszczeniem przez Grecję strefy euro, choć jej losy wciąż się ważą. Może to pokrzyżować szyki samej Merkel, która nie wyobraża sobie eurolandu bez Grecji.

Jose Manuel Barroso: Prawdopodobieństwo Grexitu to 50 proc. Piłka po stronie Greków

Źródło: CNN

Bunt we własnych szeregach - Unii Chrześcijańsko- Demokratycznej (CDU) i frakcji Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU)- utrudnia kanclerz prowadzenie dotychczasowej polityki. A to może oznaczać poważne problemy dla Aten i całej grupy euro.
Sytuacja jest poważna. Grecki premier, Alexis Cipras do czwartku do północy musiał przedstawić plan reform, aby otrzymać kolejną pożyczkę - miliard euro i utrzymać się w strefie euro.

Premier wystąpił z wnioskiem o wsparcie finansowe z Europejskiego Mechanizmu Stabilności (EMS). Jak przyznał, programy ratunkowe wdrażane w Grecji od ponad pięciu lat, nie zmniejszyły jej zadłużenia szacowanego na 323 miliardy euro. UE na wszelki wypadek przygotowuje już pomoc humanitarną dla Greków.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) szacuje, że Grecja potrzebuje pilnie 7 mld euro. Szefowa MFW Christine Lagarde przyznała, że powinno nastąpić częściowe umorzenie greckiego długu. Z Paryża dobiegają głosy, że za wszelką cenę powinno się pozostawić Grecję w strefie euro. - Porozumienie musi być osiągnięte w niedzielę, inaczej dojdzie do tragedii - ostrzegł Christian Noyer, gubernator Banku Centralnego Francji i członek Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego. Jednak sytuacja uległa zmianie po tym, jak wielu deputowanych z partii Merkel wypowiada jej posłuszeństwo.

Zastępca przewodniczącego CSU, Hans-Peter Friedrich, pytany, ilu posłów partii Merkel opowie się za trzecim pakietem ratunkowym dla Grecji, odpowiedział: "Nie mam zielonego pojęcia."

Plany dla Aten są następujące: grecki plan zostanie przeanalizowany w sobotę przez ministrów finansów strefy euro. W niedzielę liderzy unijni spotkają się na kolejnym szczycie ostatniej szansy.

Tygodnik "Der Spiegel" ostrzega: "Jeśli kanclerz zgodzi się z programem greckim, musi liczyć się z tym, że wielu ludzi z jej partii zagłosuje na "nie". A to będzie też oznaczało "nie" dla samej Merkel. Im więcej będzie dysydentów, tym większe szkody polityczne dla kanclerz".

Podczas ostatniego głosowania w sprawie Grecji w Bundestagu w lutym, 29 deputowanych z 311-osobowej koalicji Merkel głosowało przeciwko rozszerzeniu drugiego pakietu pomocowego. Spośród tych, którzy głosowali "za", a było ich 118, wielu wyrażało podobne obawy, co opozycjoniści - przypomina gazeta "Die Zeit".

To nie koniec problemów. Pani kanclerz poddana jest też presji ze strony opinii publicznej. Z ankiety dla niemieckiego kanału telewizyjnego n-tv wynika, że 92 proc. Niemców jest przeciwna wdrożeniu trzeciego pakietu ratunkowego.

Wydaje się, że przed niedzielnym szczytem Grecy miękną. W liście do Europejskiego Mechanizmu Stabilności minister finansów, Euklides Tsakalotos, wyraził gotowość "natychmiastowego wdrożenia" cięć emerytalnych i podniesienia podatków. Grecja zobowiązała się też do wywiązywania się ze zobowiązań finansowych wobec kredytobiorców.

Mariano Rajoy, premier Hiszpanii i krytyk rządzącej Grecją partii SYRIZA, jest dobrej myśli. - Nastrój się zmienił. Pozytywną zmianą jest to, że słyszymy o nowych propozycjach cięć - powiedział. Również grecki minister energetyki Pana-giotis Lafazanis przyznał, że według niego w niedzielę dojdzie do porozumienia. Rzecznik rządu Gabriel Sakellaridis przyznał, że jego kraj "robi wszystko, co w jego mocy" aby jak najszybciej wypracować porozumienie.

Cała sytuacja odbija się oczywiście najmocniej na samych Grekach. Tamtejsze banki będą zamknięte do poniedziałku, ale prezes Stowarzyszenia Greckich Banków Luka Katseli przekonywał, że mają one dużo gotówki. Przedstawiciele biznesu i turystyki podkreślają, że w ostatnich dniach wykupiono o 30 proc. mniej wycieczek "last minute" do Grecji. Hotelarze i restauratorzy przekonują, że spadek zainteresowania turystów to chwilowy problem.

Przedstawiciele Światowej Rady Podróży i Turystyki szacują, że wkład turystyki dla greckiej gospodarki w 2014 roku to ponad 29 mld euro, co stanowi prawie 20 proc. PKB kraju. Jednak analitycy "The Economist" ostrzegają: Jeśli Ateny nie wywalczą porozumienia, kraj czeka hiperinflacja, braki żywności, leków i społeczne niepokoje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski