Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szwedzka skrzydłowa rzucała koncertowo

Justyna Krupa
W 2. kolejce Wisła Can-Pack nie dała szans Widzewowi Łódź, bardzo wysoko zwyciężając na jego parkiecie. "Biała Gwiazda" pozostała liderem.

Swój pierwszy wyjazdowy mecz w tym sezonie krakowianki wygrały niemal równie gładko, co spotkanie na inaugurację przed tygodniem.

Spotkanie lepiej zaczęły gospodynie, od prowadzenia 6:2. Wiślaczki szybko się jednak zmobilizowały i przejęły kontrolę. Popis dała nowa skrzydłowa "Białej Gwiazdy" Farhiya Abdi. Mimo że spędziła na parkiecie zaledwie kwadrans, zdobyła w tym czasie aż 22 punkty! Spod kosza skuteczność miała stuprocentową. Do tego Szwedka dorzuciła jeszcze dwie "trójki".

Dość niespodziewanie do gry wróciła Agnieszka Szott-Hejmej, która od początku przygotowań zmagała się z urazem kolana. Zastrzegała, że musi wyleczyć stan zapalny, nim znów będzie gotowa do rywalizacji.

W końcu jednak udało się skrzydłowej wrócić do zdrowia i przeciwko Widzewowi spędziła na parkiecie kwadrans. Nie zdobyła jednak nawet punktu, co świadczy o tym, że długa przerwa odbiła się na jej formie sportowej.

W dobrej dyspozycji jest za to Jantel Lavender, która dopiero kilka dni przed meczem wróciła z USA. Zaprezentowała niezłą skuteczność, do której przyzwyczaiła kibiców Wisły w poprzednim sezonie.

Widzew Łódź 41
Wisła Can-Pack Kraków 81

(11:16, 15:28, 6:16, 9:21)

Widzew: Boothe 12, Okoye 8, Ross 8, Schmidt 5 (1x3), Niedzielska 4 - Kenig 2, Zapart 2, Okonek 0, Paranowska 0.

Wisła: Lavender 16, Quigley 14 (2x3), Żurowska-Cegielska 8, Skobel 3 (1x3), Ouvina 2 - Abdi 22 (2x3), Petronyte 6, Vandersloot 6, Kaczmarczyk 4, Puter 0, Szott-Hejmej 0.

Sędziowali: Tomasz Tomaszewski, Dariusz Nejman i Michał Chrakowiecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski