Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpitale w pogotowiu na wypadek grypy

Redakcja
PODHALE. Jeśli wybuchnie grypa, szpitale w Nowym Targu i Zakopanem są w stanie udzielić pierwszej opieki medycznej - zapewniają ich dyrektorzy.

Szpital w Rabce, po stwierdzeniu podejrzenia grypy, będzie przekazywać pacjentów do klinik dysponujących oddziałem zakaźnym.

- Przygotowaliśmy procedury postępowania w razie wystąpienia zarażenia wirusem grypy AH1N1 zgodnie z wytycznymi Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Nowym Targu - mówi Małgorzata Skwarek, prezes szpitala miejskiego w Rabce-Zdroju. Prezes zapewnia, że placówka odpowiednie procedury wdrożył już w maju. Wyjaśnia, że na początek przeprowadzony będzie wywiad z pacjentem, podczas którego zostanie ustalone prawdopodobieństwo choroby pacjenta, potem pobrane próbki materiału klinicznego i przesłane do wyspecjalizowanego laboratorium wirusologicznego. - W przypadku wystąpienia u pacjenta podejrzanych objawów nasz szpital dysponuje izolatką, a po potwierdzeniu zachowania pacjent będzie przekazany do szpitala klinicznego z oddziałem zakaźnym.
- Podhalański Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II w Nowym Targu jest przygotowany na ewentualną pandemię grypy - zapewnia dyrekcja. - Cała załoga szpitala, która ma styczność z pacjentami, została obowiązkowo zaszczepiona.
- Zakupiliśmy też zapas maseczek chirurgicznych, po to, aby chory pacjent nie rozprzestrzeniał wirusa, oraz specjalne testy diagnostyczne - mówi Krzysztof Sudoł, dyrektor ds. Lecznictwa w nowotarskim szpitalu. Dodaje, iż placówka nowotarska ma na tyle spore zaopatrzenie, że pozwoli jej na przetrwanie w czasie pandemii bez zakupu nowych zapasów przez dwa tygodnie. Już jest też ustalone, że pacjenci z powikłaniami trafią na oddziały: ratunkowy, wewnętrzny, internistyczno-kardiologiczny i pediatryczny. - Nasza kadra przeszła też specjalistyczne szkolenia - dodaje dyrektor Krzysztof Sudoł.
Szpital Powiatowy im. dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem jest przygotowany na przyjęcie pacjentów na wypadek grypy - twierdzi dyrektor zakładu Regina Tokarz.
- Nasz szpital ma swoją specyfikę. Zawsze jesteśmy przygotowani na przyjęcie trzy lub cztery razy więcej pacjentów niż zwykle, a to z powodu turystycznego charakteru miasta. W sezonie pacjentów jest znacznie więcej i zawsze musimy być na taką ewentualność przygotowani - mówi. Dyrektor zapewnia, że w szpitalu jest pod dostatkiem niezbędnego sprzętu, w tym jednorazowego użytku, a jeśli trzeba go będzie dokupić - są na to zabezpieczone pieniądze.
Beata Szkaradzinska, (AGN)
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski