Szpital bez fizykoterapii

Adrian Karasiewicz mówi, że po podpisaniu kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia jego gabinet fizykoterapii będzie pracował dłużej niż do tej pory Fot. Aleksander Gąciarz

Kontrakt objął tylko lekarza rehabilitacji. Dyrekcja szpitala odwołała się od decyzji małopolskiego oddziału NFZ, ale odpowiedź z tej sprawie jeszcze nie nadeszła. - Uważamy, że fizykoterapia w szpitalu jest potrzebna i mamy zamiar walczyć o kontrakt. W ostatnim czasie szpital zainwestował w nowy sprzęt. Fakty są jednak takie, że w tej chwili rehabilitacji u nas nie ma - mówi zastępca dyrektora SP ZOZ do spraw medycznych Tadeusz Augustyn.

W Proszowicach kontrakty z NFZ podpisały natomiast dwie inne placówki. Pierwszą z nich jest Zespół Placówek Opiekuńczo-Leczniczych Caritas Diecezji Kieleckiej. Drugą Gabinet Rehabilitacji Leczniczej działający w pomieszczeniach proszowickiej hali sportowej. W obu przypadkach są to pierwsze kontrakty podpisane z NFZ. - Od 15 lat świadczymy usługi z zakresu rehabilitacji domowej i od około 10 lat z zakresu rehabilitacji ambulatoryjnej. Kontrakt z NFZ udało nam się dopisać dopiero teraz. Wcześniej też staraliśmy się o to, ale na przeszkodzie stawały różne kwestie techniczne. Oczywiście, cieszymy się z tego kontraktu, bo to daje nam poczucie pewnej stabilizacji, możemy planować naszą pracę w dłuższej perspektywie. Planujemy też wydłużenie godzin pracy - mówi kierująca stacją Caritas Urszula Jarosz. Podkreśla przy tym, że brak kontraktu dla szpitala wcale nie traktuje w kategoriach pokonania konkurencji. - Uważam, że pracy jest tyle, że wystarczyłoby jej i dla szpitala, i dla nas. A my nie jesteśmy w stanie przyjąć osób, które z powodu braku kontraktu mogą stracić pracę w szpitalu - stwierdza.

Na brak pracy nie narzeka również Adrian Karasiewicz, który w ubiegłym roku uruchomił gabinet fizykoterapii w obiekcie hali sportowej. - Już widać wzrost zainteresowania pacjentów po podpisaniu kontraktu z NFZ. Mimo to czas oczekiwania na zabiegi refundowane jest u nas bardzo krótki i wynosi około dwóch tygodni. Z tego co wiem, gdzie indziej trzeba czekać nawet 2-3 miesiące - mówi. On również postanowił, że gabinet będzie teraz czynny dłużej: do godziny 18 (dotychczas pracował do 16). Oprócz zabiegów refundowanych przez NFZ placówka nadal będzie świadczyła usługi odpłatne. Zdaniem Adriana Karasiewicza zasadne byłoby, aby pod proszowicką halę podjeżdżały busy. - To na pewno ułatwiłoby części pacjentów dotarcie na miejsce - przekonuje.

Trzecią placówką na terenie powiatu, która podpisała z NFZ kontrakt na usługi fizykoterapii, jest działający w Pałecznicy Niepubliczny Zespół Opieki Zdrowotnej Centrum Rehabilitacji PAŁECZNICA z siedzibą w budynku Środowiskowego Domu Samopomocy.

Wczoraj zwróciliśmy się do rzecznika małopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia z pytaniem o uzasadnienie decyzji o niepodpisaniu kontraktu z proszowickim szpitalem na świadczenie usług fizykoterapii. Mimo obietnicy udzielenia odpowiedzi, ta do chwili zamknięcia bieżącego wydania "Dziennika Proszowickiego" nie nadeszła. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że powodem były kwestie formalne.
Rehabilitacja to nie jedyna dziedzina, na którą proszowicki szpital nie otrzymał na ten rok kontraktu. Dotyczy to również niedawno uruchomionej poradni preluksacyjnej (zajmuje się badaniem stawów biodrowych u niemowląt) oraz poradni okulistycznej i laryngologicznej w Słomnikach. Poza tą ostatnią od pozostałych decyzji funduszu szpital złożył odwołania.

ALEKSANDER GĄCIARZ

[email protected]