Tor Dobrzeń Wielki - Cracovia 1906 31:25 (15:10)
Cracovia: Kamusińska 1, Staroń 3, Talowska 7, Bielak 2, Orłowska 2, Herman 1, Świątek 7, Pastuszka 2, Szwarnóg.
Stawką tego zaległego meczu było 5. miejsce na koniec sezonu. Krakowianki pojechały na Opolszczyznę osłabione brakiem studentek (w weekend grały w półfinałach Akademickich Mistrzostw Polski) i musiały uznać wyższość rywalek.
Na początku spotkania wyszły na prowadzenie 3:1, jednak gospodynie szybko odrobiły straty. Do 23 minuty mecz był wyrównany, za to końcówka pierwszej połowy należała do Toru, który zdobył cztery bramki z rzędu, a zawodniczki Cracovii nagle zaczęły pudłować.
Tuż po zmianie stron gospodynie dołożyły kolejne dwa trafienia, dzięki czemu uzyskały przewagę aż siedmiu bramek. Strzelecką niemoc zespołu z Krakowa przełamała dopiero Laura Świątek. Dała sygnał do odrabiania, strat notując pięć goli z rzędu.
Końcówka meczu była w wykonaniu Cracovii zdecydowanie lepsza, choć różnicy nie udało się odrobić. Warto dodać, że trzy rzuty karne obroniła Dorota Mielowska, a swój w „Pasach” zaliczyła Gabriela Szwarnóg.
Młoda drużyna spod Wawelu zajęła szóste miejsce w lidze, adekwatne do prezentowanego poziomu. W kolejnych rozgrywkach ma już walczyć o czołowe lokaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
