MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła otwarta na Europę

Redakcja
Na korytarzach Zespołu Szkół w Kościelcu można spotkać prawdziwie międzynarodowe towarzystwo. Słychać rozmowy po niemiecku, rumuńsku, turecku, angielsku. W ramach programu współpracy międzynarodowej "Socrates-Comenius" do Kościelca przyjechali przedstawiciele czterech szkół. Jest to inauguracja projektu, który potrwa dwa lata.

OŚWIATA. ZS w Kościelcu z programu Socrates korzysta już po raz drugi. Młodzież przyjmuje swoich zagranicznych rówieśników.

- Spotkaliśmy się w naszej szkole, bo to my jesteśmy koordynatorami projektu. My napisaliśmy wniosek, znaleźliśmy partnerów i zaprosiliśmy ich do współpracy. Samo przygotowanie projektu było sprawą trudną i pracochłonną. Nasi partnerzy natomiast zgodzili się na nawiązanie kontaktów bardzo chętnie - mówi koordynator międzynarodowy projektu Marianna Kowalczyk.
Zespół Szkół w Kościelcu z programu Socrates korzysta już po raz drugi. Zresztą nawiązane w ramach poprzedniego projektu kontakty okazały się bardzo pomocne. - Dwie nauczycielki, które współpracowały z nami wtedy, przyjechały również teraz, chociaż już reprezentują inne szkoły - mówi dyrektor ZS w Kościelcu Jerzy Bysiec. Tematem przewodnim projektu jest "Ona i on, dwa wspólne spojrzenia na świat". Za tym ogólnym szyldem kryją się jednak bardzo różne pomysły. Podczas spotkań uczniowie będą poznawać swoich bohaterów narodowych, tradycyjne gry i zabawy, zwyczaje, a przy okazji doskonalić język angielski. Już wczoraj przedstawicielki szkoły z rumuńskiej Tuzli uczyły swoich polskich rówieśników tańców regionalnych.
Goście są w Polsce bardzo krótko (przyjechali w poniedziałek), w większości po raz pierwszy i na razie ich wrażenia dotyczą głównie ludzi i... pogody. - Jest strasznie zimno, u nas w Walii jest o wiele cieplej - mówi najmłodsza uczestniczka spotkania Catryn Davies z Ysgol Gynradd Wirfoddol Myfenydd w walijskim Ceredigion. Chłód jeszcze bardziej niż Catryn dokucza przybyłemu z ciepłej Turcji Tugajowi Kiligarslan, uczniowi Bozat Yatil Ilkogretim Bolge Okulu z miasta Giresun. - Wiedzieliśmy, że tak będzie, dlatego wziąłem ze sobą ciepłe ubranie. Na szczęście ludzie w Polsce są bardzo przyjaźni i uśmiechnięci - mówi Tugay.
Ostatnią z partnerskich placówek jest Georg Elber Landesschule z austriackiego Leonding. To szkoła nieco różniąca się charakterem od pozostałych. Uczą się w niej dzieci cierpiące na różnego typu dysfunkcje. - To dla nas szalenia ważne, by one również mogły poznawać inne kraje, inne kultury. My traktujemy udział w programie nie jako kontakty pięciu szkół, a pięciu przyjaciół - podkreśla dyrektor placówki Elizabeth Ertl.
Wizyta gości w Kościelcu potrwa do piątku. Nauczyciele są ulokowani w hotelu Maria w Nowym Brzesku. Młodzież mieszka u rodzin uczniów kościeleckiego zespołu. - Nasi uczniowie są bardzo przejęci, starają się, by wszystko wypadło jak najlepiej. Z poprzedniej edycji programu wiem, że takie kontakty mogą trwać dłużej. Co najmniej trzy osoby, które gościły u siebie wcześniej uczniów z zagranicy, stale z nimi korespondują - mówi Jerzy Bysiec. Być może tym razem będzie podobnie. - Dziewczynka, u której mieszkam, jest bardzo koleżeńska i miła - zapewnia Catryn Davies.
W ramach pobytu goście zobaczą m. in. Wadowice, Kraków, Oświęcim. W lutym natomiast wszyscy spotkają się ponownie, tym razem w Austrii. Na maj planowana jest wizyta w Rumunii. Na realizację program Zespół Szkół w Kościelcu pozyskał z Agencji Narodowej w Warszawie 24 tysiące euro.
Aleksander Gąciarz
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski