Ks. Jacek WIOSNA Stryczek: WIOSNA BIZNESU
Otóż ja wszedłem. Nikogo po drodze nie spotkałem, pewnie dlatego, że góra mało znana, koło Szczyrzyca, i środek tygodnia. Ale to nie jest jedyna góra, którą zdobyłem o kulach. I jestem świadomy, zwłaszcza teraz, kiedy jednak jestem niepełnosprawny, jestem po operacji, że mnie się chce, a wielu osobom nie. Zadaję więc pytanie tym, którym się nie chce: dlaczego wam się nie chce?! Otóż wielu ludzi przychodzi do mnie po pomoc, żeby coś załatwić.
Widzę w ich oczach nierównowagę: powinienem to robić, bo mogę. A ja myślę sobie: mogę? Niekoniecznie. Też bywam chory, notorycznie przemęczony, czasami mi się nie chce. Dlaczego ja zawsze mam być na baczność i ma mi się chcieć, ale komuś może się nie chcieć i wystarczy, że przyjdzie po pomoc? Z biegiem lat coraz bardziej tego nie rozumiem. Jaka jest między nami różnica? Całymi latami dawałem się na to nabierać. Czułem się potrzebny, wewnętrznie zmuszony, by pomagać, gdy ktoś wyglądał na słabego. Na szczęście zacząłem potem chodzić za tymi ludźmi, być między nimi. Dzisiaj nie jest łatwo mnie nabrać. Wymagam symetrii. Powiem wam, że mi się często chce. Jak już zacznę, to naprawdę się staram. Ale wymagam tego samego. Ostatnio jeden z rodziców poprosił mnie o pomoc. Okazało się, że ja się starałem, a jemu nie chciało się nawet dowiedzieć, jaki dziecko ma problem.
Takich ludzi chcę dzisiaj wkurzyć!!!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?