Taki właśnie projekt - jak informowaliśmy we wczorajszym wydaniu "DP" - przygotowali urzędnicy miejscy. Jednocześnie zapewniali, że miałaby to być ostatnia w najbliższych latach korekta granic strefy.
Eksperci od transportu, radni i sami kierowcy nie mają jednak wątpliwości, że szybko pojawią się wnioski o to, by parkomaty pojawiły się na kolejnych obszarach.
W taki sposób opłatami może szybko zostać objęte nawet całe miasto.
- Musi być w końcu granica. Nie może być tak, że rozszerza się ciągle strefę, a nie daje się nic w zamian, czyli nowych parkingów park&ride i lepiej działającej komunikacji miejskiej. Nie uważam, by słuszne były kolejne wielkie ruchy w obszarze płatnego postoju - ocenia Stanisław Albricht, szef Pracowni Planowania i Projektowania Systemów Transportu Altrans.
Kraków ma już blisko 20 tysięcy płatnych miejsc postojowych. Więcej ma ich tylko Warszawa - około 22,5 tys. - ale należy pamiętać, że jednocześnie ma ponad dwa razy więcej mieszkańców. We Wrocławiu i Łodzi utworzono zaledwie po 4 tys. takich miejsc, w Szczecinie 8 tys., a w Poznaniu 9 tys.
Więcej jutro w "Dzienniku Polskim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?