MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stracili fotel lidera

Redakcja
Na bramkę gości strzela pomocnik Dromadera Mirosław Dudajek (z lewej). Z prawej Bogdan Iwański z Nagoszyna. Fot. Leszek Śledziona
Na bramkę gości strzela pomocnik Dromadera Mirosław Dudajek (z lewej). Z prawej Bogdan Iwański z Nagoszyna. Fot. Leszek Śledziona
Dromader Chrząstów - LKS Nagoszyn 0-1 (0-0)

Na bramkę gości strzela pomocnik Dromadera Mirosław Dudajek (z lewej). Z prawej Bogdan Iwański z Nagoszyna. Fot. Leszek Śledziona

V liga Dębica

0-1 Sroka (70).
Dromader: Petrykowski - Tylski, Wielgosiński, Korpanty, Kaczmarczyk - Borawski (75 Jędrzejowski), Kołek (78 Betka), Dudajek, Bajorek - Maziarz, Kula.
Nagoszyn: Dybowski - Dubiel, Drożdżowski, Szerszeń, Iwański - Bieszczad, Mazur (83 Węgrzyn), Sroka (88 Pawełek), Humański - Juchno, Kubisztal.
Sędziował Jakub Stawarz z**Mielca. Żółte kartki: Wielgosiński -**Szerszeń. Widzów**280.
Rekordowa w tej rundzie jesiennej publiczność w Chrząstowie ponad godzinę musiała czekać na zastępczą trójkę sędziów z Mielca, gdyż wyznaczeni na ten mecz arbitrzy z Łańcuta z niewiadomych powodów nie pojawili się na obiekcie lidera tabeli. Już od pierwszej minuty ostatniego meczu ligowego rozgrywanego w tym roku w powiecie mieleckim zaatakował Dromader. Po dośrodkowaniu Maziarza z rzutu wolnego z prawej strony niecelnie głową strzelił Dudajek. Po 10 minutach gra się wyrównała. Po szybkiej kontrze zbyt lekki strzał Kubisztala bez problemu złapał bramkarz z Chrząstowa Petrykowski. Cztery minuty później ten sam zawodnik uprzedził wbiegającego w pole karne Mazura. W 19 min po zbyt mocnym dograniu z prawej strony Dawida Maziarza piłka odbiła się od nogi będącego 3 m od bramki obrońcy Tylskiego i bramkarz Nagoszyna mógł być zadowolony, że piłka trafiła wprost w niego. Siedem minut później szczęście dopisało chrząstowianom, gdyż po minięciu kilku zawodników Maciej Sroka trafił w słupek. Chwilę później Kamil Kubisztal ostemplował poprzeczkę miejscowych. Dromader miał także swoją okazję, lecz Bajorek z pięciu metrów fatalnie przestrzelił.
Nie minęło 60 sekund drugiej części gry, kiedy to szczęście uśmiechnęło się również do zespołu gości. Mirosław Dudajek popisał się pięknym uderzeniem z 20 m z rzutu wolnego, lecz piłka odbiła się od poprzeczki. W drugiej odsłonie tempo gry troszkę spadło. Sporo niezadowolenia wśród szeregów miejscowych wywołał spalony, który pokazał sędzia liniowy przy celnym uderzeniu Maziarza w 59 min. Gospodarze próbowali atakować. Ich wysiłki niewiele dały, gdyż m.in. po dośrodkowaniu Maziarza niecelnie głową uderzył Kołek. W 70 min goście przeprowadzili składną akcję, która rozstrzygnęła losy tego meczu. Wacław Mazur zagrał na prawą stronę do Macieja Sroki, którym plasowanym strzałem z 13 m ulokował piłkę w siatce.
Dromader po dwóch remisach z rzędu, podobnie jak rok temu przegrał ostatni mecz jesieni na własnym boisku i stracił fotel lidera, na którym zimową przerwę w rozgrywkach spędzi Sokół z Kolbuszowej Dolnej.
LESZEK ŚLEDZIONA**

Zdaniem trenerów

Jakub Kula, Dromader:

- Rozegraliśmy dzisiaj dobry mecz. Dużo słabsze mieliśmy wcześniej. Jednak ta dzisiejsza przegrana zadecydowała o tym, że straciliśmy pozycję lidera. Jakby było takie zaangażowanie w dwóch wcześniejszych meczach z Brzeźnicą i Huciną, to wyniki z pewnością byłyby lepsze. Sędzia nie powinien odgwizdać tego spalonego. Piłka po naszym zagraniu od bramki odbiła się od przeciwnika i doszła do naszego napastnika. Gdybyśmy objęli prowadzenie, mecz z pewnością potoczyłby się inaczej. Przed nami 15 meczów rewanżowych, nie składamy broni.

Marian Zaborowski, Nagoszyn:

- Powoli przebudowujemy zespół i młodzież zaczyna grać coraz lepiej. Brakowało nam dziś szczęścia w pierwszej połowie. Gospodarze mieli także dwie idealne sytuacje. Było to bardzo dobre spotkanie, jak na poziom V ligi. Mecz wybiegany, rozegrany w bardzo dobrym tempie. Gratuluję swoim chłopcom zwycięstwa nad liderem.
(LŚ)

Wiosną będzie ciekawie!

W górze tabeli ścisk ogromny

Strzelec Frysztak - Jutrzenka Ławnica 2-3 (1-1)
0-1 Sasor (30),**1-1 Urban (38),**1-2 Dopart (70),**2-2 Stawarz (75),**2-3 Śpiewak (83).Strzelec: Banek - Dyka, Wnęk, Zieliński, Bryś - Lorenc (80 Pękosz), Czech, Jamróg, Stawarz - Urban, Brzyski (63 Witalec). Jutrzenka: Ćwiękała - Narowski, Rzeszutek (73 Kijanka), Ruła, Szot - Sasor (70 Kędzior), Dopart, Świst, Struzik - Perydzyński (60 Śpiewak), T. Taran (90 Pieróg). Sędziował Tomasz Dyrak z**Rzeszowa. Żółte kartki: Dyka, Lorenc, Czech -**T. Taran. Widzów**150.
Zamykający tabelę Strzelec znów dał się zaskoczyć pod koniec spotkania. Goście przeprowadzili akcję skrzydłem i po dośrodkowaniu w pole karne głową do siatki piłkę skierował rezerwowy Śpiewak. Jutrzenka dwa razy w tym meczu obejmowała prowadzenie, trafiając po perfekcyjnie wyprowadzanych kontratakach. Miejscowi przy stanie 2-2 też mieli swoje okazje. Najlepszą zaprzepaścił Lorenc, posyłając futbolówkę nad bramką.
Start Wola Mielecka - Stal II Mielec 1-0 (1-0)
1-0 G. Bierzyński (35).Start: Zawierucha - Pancerz, Muryjas, Cisło, Lasek (55 Ciuła) - Radoń (70 Ł. Siembab), K. Bierzyński, R. Jaworski, P. Ogorzałek - G. Bierzyński, Bańka (10 Cyganowski, 85 S. Jaworski). Stal**II: Kusak - Osmola, Osuch, Gozdecki, Orłowski - Pisarczyk, Łącz, Krzystyniak, Parys - Wojtowicz, Hul (46 Kardyś). Sędziował Krzysztof Bomba z**Mielca. Żółte kartki: Radoń, K. Bierzyński, Cyganowski -**Krzystyniak, Orłowski, Gozdecki, Pisarczyk. Widzów**100.
- Wygraliśmy szczęśliwie - przyznawał po meczu Jacek Indyk, kierownik Startu. Gospodarze wprawdzie w miarę szybko zdobyli gola (po podaniu Radonia, G. Bierzyński znalazł się przed bramkarzem Stali i trafił przy słupku), ale w sumie grali wolno i niedokładnie. - Dużo było walki, mało okazji do strzelenia kolejnych bramek - podsumował Jacek Indyk. W 85 minucie Start wrócił z dalekiej podróży, bo Pisarczyk nie wykorzystał rzutu karnego. Zawodnik Stali za pierwszym razem trafił do siatki, ale sędzia nakazał powtórkę, ponieważ pozostali mielczanie za wcześnie wbiegli w pole karne. Przy drugiej próbie Pisarczyk nie wytrzymał psychicznie i posłał piłkę obok bramki. Strzeżonej w sobotę przez 17-letniego Łukasza Zawieruchę, dla którego był to debiut w klasie okręgowej.
Ikarus Tuszów Narodowy - Sokół Kolbuszowa Dolna 1-2 (0-1)
0-1 Chmielowiec (30),**0-2 Chmielowiec (83),**1-2 Witkowski (85).Ikarus: Polak - Szady (60 A. Hyjek), Maksoń, Pietras (85 Zaskalski), Witkowski - Kardyś (76 P. Kozioł), Trzpis (65 Biernacki), Skowron, Wójciak - Kotula, Kowalik. Sokół: Król - Szydło, Pączek, Urban, Karkut (60 Golonka) - Skop (85 Weryński), Pieniek (75 D. Pik), Krystel, Wołowiec - Chmielowiec, Kozłowski (65 Kożuchowski). Sędziował Witold Kwaśny z**Sędziszowa Małopolskiego. Żółte kartki: Szady, Kardyś, Polak -**Pączek, Krystel. Widzów**50.
Wicelider był lepszy i wygrał zasłużenie. Gospodarze jednak wysoko zawiesili poprzeczkę, więc było na co popatrzeć. Oba gole dla Sokoła zdobył Chmielowiec. Najpierw strzelił z bliska po błędzie obrońców, potem po kontrze. Miejscowi szybko odpowiedzieli golem kontaktowym i mogli nawet wyrównać, ale Wójciak nie wykorzystał okazji. - Pamiętajmy jednak, że ratowały nas jeszcze słupek i poprzeczka - podkreślał obiektywnie prezes Ikarusa Jacek Szwedo.
Brzeźnica - Hucina 2-0 (2-0)
1-0 Sala (6),**2-0 Pacocha (41).Brzeźnica: Pasiecznik - Bielatowicz, Różak, Kucharski, Porzuczek - Chmiel (46 S. Fryz), Skóra, Jacek Kulig (84 Świątek), M. Fryz (73 Witkowski) - Pacocha (70 Jaskot), Sala. Hucina: Saj - Zieliński, W. Kij, Kret, T. Kij - Miazga, Świst (46 A. Dąbek), Cisło, Magda - M. Dąbek (20 Celek), Chorążak (60 Komaniecki). Sędziował Bartosz Barć z**Rzeszowa. Żółte kartki: S. Fryz -**Świst, W. Kij. Widzów**200.
Gospodarze zaczęli najlepiej, jak mogli: M. Fryz zagrał przytomnie do Sali, który z bliska wpakował piłkę do siatki. Podwyższył 16-letni Pacocha po podaniu najlepszego na boisku Jacka Kuliga. - Były i inne okazje, lecz chłopcy chcieli wjechać z piłką do siatki - uśmiechał się prezes Brzeźnicy Andrzej Bielatowicz. - Mecz w ogóle trzymał w napięciu, bo goście groźnie kontratakowali - dodawał.
Wisłok Wiśniowa - Pogórze Wielopole Skrzyńskie 1-0 (0-0)
1-0 Szołdra (54, z**karnego).Wisłok: Domoń - Rusyn, Szołdra, Baran, Libucha - Korab (84 K. Lipka), Kuta, Gruszczyński, Boruta - H. Lipka (71 Wilusz), Piechowiak (89 Twardowski). Pogórze: Pociask - S. Pazdan, Orzech, Cynarski (74 S. Kozioł), Knych - Sypień (81 Olech), Laska, Smoczyński, M. Pazdan - Śledziona, Wojnarowski. Sędziował Dominik Wałęga z**Dębicy. Żółte kartki: Laska, Pociask. Widzów**250.
Derby dla Wisłoka, który w końcówce rundy wygrywa mecz za meczem. Gola na wagę 3 punktów zdobył z karnego Szołdra. - "Jedenastka" była ewidentna. Wypuściłem w uliczkę Piechowiaka, który został ścięty przez bramkarza gości - opowiadał grający trener gospodarzy Krzysztof Korab.
Mecz toczył się głównie w środkowej strefie boiska. Walczono zaciekle, jednak bramkarze nie mieli wiele pracy. - Przy stanie 1-0 Pogórze zmarnowało dobrą okazję. Mimo wszystko uważam, że o to jedno trafienie byliśmy lepsi - podsumował Korab.
Kaskada Kamionka - Czarnovia 3-2 (2-1)
1-0 Pacanowski (7),**2-0 Pacanowski (16),**2-1 Łukaszewski (30, z**karnego),**2-2 Nowak (58),**3-2 Skóra (78).Kaskada: Łagowski - W. Zięba, Pacanowski, Salwa, D. Ochab - Pichla (83 Świder), A. Ochab, Fitoł (70 Gniewek), Dłużeń - Depta, Skóra (88 Piecuch). Czarnovia: Gajewski - Chrabąszcz, Wadas, Żukowski, Kubicki - Nowak, Łukaszewski, Wiszyński, Rokosz - Moraniec (75 Ciebień), Pyzdek (65 Knych). Sędziował Jan Gawle z**Dębicy. Żółte kartki:**D. Ochab, Depta, Dłużeń -**Nowak. Czerwone kartki: Depta (57 minuta, druga żółta) -**Nowak (64 min, druga żółta). Widzów**200.
- Wygraliśmy mecz o 6 punktów - cieszył się prezes Kaskady Arkadiusz Fornek, który komplementował głównie Bogusława Pacanowskiego. - Był wszędzie. W obronie i w ataku. Pacanowski strzelił dwa gole, a przy decydującym trafieniu asystował. Trzeba też oddać, że Skóra przymierzył idealnie, z 14 metrów w długi róg.
Raniżovia - Złotniczanka 1-1 (1-0)
1-0 Rochecki (20),**1-1 Padykuła (70, z**karnego).Raniżovia: Stec - Janowski, Wesołowski, Rochecki, Warzocha (60 Dragan) - E. Boronowicz, Bałos, Żabiński, M. Boronowicz - Mikłoś, Tyburczy (75 Filak). Złotniczanka: A. Indyk - Ząbek, Breguła, M. Indyk, Kołacz - Padykuła, Źródło (67 Pacholec), Foltak (75 Ciejka), Gamracy - Folta (88 Krężel), Kmiecik (55 Bator). Sędziował Łukasz Kisiel z**Ropczyc. Żółte kartki: Rochecki, Bałos. Czerwone kartki: E. Boronowicz (10 minuta, faul bez piłki) -**Gamracy (42 minuta, niesportowe zachowanie). Widzów**200.**
Zanim mecz rozpoczął się na dobre, Raniżovia już miała pod górkę. Musiała sobie radzić w dziesiątkę, bo czerwoną kartkę ujrzał E. Boronowicz. - To nas nie zniechęciło. Wprost przeciwnie. Atakowaliśmy z większym animuszem - chwalił swój zespół trener Jan Rochecki, który dał Raniżovii prowadzenie. - Strzeliłem z wolnego, bramkarz gości popełnił błąd i piłka wpadła do siatki. Niestety, w końcówce meczu daliśmy się sprowokować i niepotrzebnie sprokurowaliśmy karnego. Okazji do zdobycia drugiego gola mieliśmy bez liku, ale zabrakło skuteczności - narzekał.
Bramkarz Złotniczanki w ostatnich minutach zrehabilitował się za poprzednią nieudaną interwencję. - Spisywał się fantastycznie! - podkreślał prezes przyjezdnych Robert Ciejka. Zresztą, goście też mogli rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, ale w 80 minucie Pacholec posłał piłkę pół metra obok słupka.

  1. Sokół
    15
    32
    27-19

  2. Dromader
    15
    31
    25-7

  3. Wisłok
    15
    28
    33-20

  4. Raniżovia
    15
    27
    26-16

  5. Start
    15
    26
    24-17

  6. Nagoszyn
    15
    24
    28-18

  7. Kaskada
    15
    21
    28-33

  8. Ikarus
    15
    20
    24-21

  9. Złotniczanka
    15
    20
    16-19

  10. Jutrzenka
    15
    19
    29-29

  11. Pogórze
    15
    19
    24-25

  12. Brzeźnica
    15
    17
    18-23

  13. Stal II
    15
    15
    16-27

  14. Hucina
    15
    13
    15-30

  1. Czarnovia
    15
    11
    14-31

  2. Strzelec
    15
    8
    17-30

TOMASZ SZELIGA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski