GORLICE. Nowy budżet i wyższe ceny wody w mieście
Po raz pierwszy planowane wydatki przekraczają 100 mln zł (to prawie 109 milionów), a przewidywane dochody wyniosą nieco ponad 82 mln zł. Blisko połowa wydatków, bo przeszło 47 milionów, przeznaczona zostanie na inwestycje. Po 10,5 mln zł kosztować będzie kontynuacja rewitalizacji starówki i termomodernizacja siedmiu budynków, w tym hali sportowej OSiR i Gorlickiego Centrum Kultury.
- Budżet jest konstruowany w warunkach nie najlepszej kondycji największych gorlickich firm, co przekłada się na dochody miasta i sytuację materialną mieszkańców - podkreśla Jakub Krzyszycha, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Gorlicach. - Jest on jednak wybitnie proinwestycyjny, jako że udało się pozyskać duże środki zewnętrzne na realizację zadań.
Jakub Krzyszycha dodaje, że pomimo dużego rozmachu inwestycyjnego tegoroczny budżet miasta jest zrównoważony.
- Zadłużenie co prawda wzrasta - przyznaje Jakub Krzyszycha - ale obciążenie spłatami rat kredytów i odsetek nie jest na tyle dotkliwe, by budżet nie był w stanie zabezpieczyć finansowania zadań własnych należących do obowiązków miasta.
W tym roku gorliczan czekać będą podwyżki cen wody i odprowadzania ścieków. Wnioskowało o to MPGK, a jego wniosek uznano za zasadny. Nowe taryfy będą obowiązywać od 1 marca i wyniosą dla odbiorców indywidualnych 3,52 zł za metr sześcienny wody (wzrost z 3,24 zł) oraz 3,42 zł za odbiór ścieków (dotąd było 3,15 zł). Wzrost cen wynika m.in. z prognozowanej inflacji i przewidywanego wskaźnika wzrostu poziomu wynagrodzeń. W nowej taryfie uwzględniono też koszty modernizacji sieci wodociągowej i budowę nowych sieci m.in. przy ul. Kochanowskiego, Stróżowskiej, Wspólnej i Granicznej. Nie bez znaczenia jest fakt, że MPGK wciąż spłaca kredyt zaciągnięty na wcześniejsze modernizacje.
- Warto pamiętać, że w ubiegłym roku taryfa na dostawę wody praktycznie nie została zmieniona - przypomina Jakub Krzyszycha. - Dlatego w celu uniknięcia sytuacji, w której wzrost cen następuje skokowo co kilka lat, co jest dolegliwe dla odbiorców, podwyżka powinna nastąpić w tym roku.
Władze miasta zapewniają, że w najbliższych latach drastycznych podwyżek nie będzie, bo nie planuje się kosztownych inwestycji. Stan sieci wodociągowej, w tym stacji uzdatniania wody, jest bowiem w dobrym stanie.
Dodajmy, że w związku z tegoroczną zmianą taryfy koszt pobierania wody i odbierania ścieków przez czteroosobową rodzinę wzrośnie o niecałe 8 zł.
(SZEL)
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?