MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stawka za kota

Redakcja
Szczepienie psów - 15 zł, usuwanie ultradźwiękami kamienia nazębnego u kotów - 10 zł, porody krów - 60 zł. To tylko kilka przykładów minimalnych opłat za leczenie zwierząt, jakie ustaliła Małopolska Izba Lekarsko-Weterynaryjna w Krakowie. Zdaniem prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów złamała prawo.

Małopolski samorząd weterynarzy, ustalając minimalne ceny usług, ograniczał konkurencję

   - Przedstawiciele Izby, którym zarzuciliśmy naruszenie Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, tłumaczyli, że stawki nie były zobowiązujące - _mówi Leszek Piekarz, wicedyrektor krakowskiej delegatury UOKiK. - _Przyjęto je jednak uchwałą, a uchwał - pod groźbą kary lub wykluczenia - muszą przestrzegać wszyscy członkowie zawodowej korporacji.
   Pikanterii całej sprawie dodaje jeszcze fakt, że do samorządu zawodowego muszą należeć wszyscy weterynarze z Małopolski. W praktyce nie mieli więc wyboru przy ustalaniu cen.
   - Nawet gdyby było inaczej, już sam zapis ustalający ceny minimalne jest próbą ograniczenia konkurencji - _dodaje Leszek Piekarz.
   Małopolska Izba Lekarsko-Weterynaryjna zapłaci karę w wysokości 6 tys. zł. Dlaczego tylko tyle? Już w trakcie postępowania przestała stosować cennik kwestionowany przez urząd antymonopolowy.
   Nie jest to pierwszy tego typu przypadek. W październiku 2004 r. UOKiK ukarał za ustalanie cen minimalnych Świętokrzyską Izbę Lekarsko-Weterynaryjną, a w grudniu 2004 r. - Śląską Izbę Lekarsko-Weterynaryjną.
   Podobne porozumienia zawierały też inne grupy zawodowe, jak notariusze, architekci czy taksówkarze. - _Krajowa Rada Notarialna wpisała do swojego kodeksu etyki zawodowej zestaw czynów nieuczciwej konkurencji, których nie godzi się wykonywać notariuszom - _przypomina Dariusz Łomowski z biura prasowego UOKiK. - _Znalazł się wśród nich zakaz pobierania za usługi stawek niższych niż ustalone w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości, czyli maksymalnych.

   Prezes UOKiK uznał, że zapis ten narusza konkurencję i nałożył na radę karę w wysokości 36 tys. zł. Notariusze nie dali jednak za wygraną i odwołali się do wyższej instancji. Gdy Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że nie naruszyli prawa, Cezary Banasiński wniósł kasację do Sądu Najwyższego. Argumentował, że zapis w Kodeksie Etyki ogranicza możliwość konkurowania ze sobą notariuszy przy pomocy wysokości cen. To z kolei uniemożliwia klientom kancelarii notarialnych dokonywanie swobodnego wyboru notariusza, który oferowałby swoje usługi po cenie niższej niż jego konkurent.
   Sąd Najwyższy stwierdził, że zapis tego rodzaju jest nieetyczny i przekazał sprawę ponownie SOKiK. Sąd antymonopolowy tym razem przychylił się do decyzji prezesa UOKiK.
BEATA CHOMĄTOWSKA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski