MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Statystyki nieoptymistyczne

JOL
W 2006 roku śmierć w wypadkach poniosły dwie osoby. Do obu tragicznych wydarzeń doszło w ostatnich dniach: 8 marca w wypadku samochodowym w Szarowie zginęła 45-letnia kobieta, a 16 marca w Cichawie 80-letni mężczyzna zatruł się śmiertelnie tlenkiem węgla. W ostatnich trzech miesiącach rannych zostało w sumie 50 osób.

Wypadki, pożary, śnieg na dachach...

Od początku tego roku na terenie powiatu wielickiego strażacy interweniowali przy 300 zdarzeniach, a więc kilkadziesiąt razy częściej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Wówczas akcji ratunkowych przeprowadzono 249.

Szczęśliwie - wyjątkowo mało jest w tym roku wypadków na drodze krajowej nr 4. -Miejmy nadzieję, że to się nie zmieni. Często bywa, niestety, tak, że długo wdanym rejonie jest spokój, po czym zaczynasię czarnaseria -___mówi kpt. Andrzej Kufta, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Wieliczce.
Zdecydowanie częściej niż bywało to wcześniej podczas tegorocznej zimy strażacy podejmowali interwencje związane z usuwaniem śniegu z dachów. Styczniowa katastrofa w Katowicach oraz kontrole prowadzone w powiecie wielickim przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wyczuliły na problem wiele osób (choć nadal nie wszystkich). Śnieżnych interwencji było łącznie 95, z czego 68 podejmowali strażacy z jednostek OSP, a 27 z KPPSP w Wieliczce.
-Radziłbym, by właściciele izarządcy obiektów już teraz rozejrzeli się zafirmami, które zajmują się usuwaniem śniegu ipodpisali znimi stosowne umowy. Jeśli ktoś pomyśli otym już teraz, to nie będzie znów zaskoczenia pod_koniec tego roku -uważa Andrzej Kufta.
Nieustępująca nadal zima nie pozwala na razie na wypalanie traw. Takie właśnie wydarzenia stanowiły w marcu ubiegłego roku znaczny procent interwencji strażackich. Tylko w lutym i marcu 2005 roku trawy płonęły ponad pięćdziesiąt razy, natomiast w całym minionym roku strażacy wyjeżdżali do tego typu zdarzeń około 400 razy, na w sumie 505 wyjazdów do pożarów...
_-Mimo apeli, próśb igróźb trawy płoną niezmiennie każdego roku. Mieliśmy wubiegłym roku nadzieję, że ludzie wreszcie zastanowią się, co robią. Szczególnie ci, którzy otrzymali unijne dopłaty, bo wtakich przypadkach wypalanie jest zabronione igrozi utratą dotacji. Jednak nie pomogły nawet obawy, że fundusze te zostaną cofnięte itrawy płonęły jak każdego innego roku. Niestety, nie udało się dotej pory nikogo złapać nagorącym uczynku -mówi kpt. Andrzej Kufta.
W tym roku zastosowane zostaną specjalne działania, by temu procederowi zapobiec. - Mamy kilka pomysłów. Na
razie powiem tylko tyle, że będą znaczne kary finansowe. Może jak ktoś zobaczy, że sąsiadowi wypalanie nie opłaciło się, to dłużej zastanowi się czy warto zrobić to u_siebie... -zaznacza Andrzej Kufta.
Tekst i fot. (JOL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski