O. Leon Knabit: SŁOWO NA NIEDZIELĘ
W Polsce jest stan ostrzegawczy w porównaniu z niedawnymi latami, kiedy to byliśmy wzorem dla całego świata. Za taki stan rzeczy wini się laicyzującą atmosferę, konsumpcjonizm i media ze swoimi liberalnymi przesłaniami. Ale trzeba sięgnąć i głębiej. Pan Jezus wzywa do modlitwy, bo robotników było i jest wciąż mało. A w Polsce połowa wiernych nie bierze udziału w oficjalnym modlitewnym zgromadzeniu Kościoła, jakim jest niedzielna msza święta. W Europie jest jeszcze gorzej.
Nic dziwnego więc, że nie ma przykładu i nie ma komu powołań wyprosić. A czy świadectwo kapłanów jest tak pełne, że porywa młodych? Zbyt wielu szafarzy Bożych tajemnic to ludzie zrutynizowani, zagonieni, z ponurym albo bezbarwnym wyrazem twarzy, rzadko uśmiechnięci i promieniujący radością swego powołania. Potem się dziwimy, że jest obojętność lub wręcz antyklerykalizm.
W seminarium mówi się klerykom, że mają się znać na katechizacji, prowadzeniu grup parafialnych, prowadzeniu pielgrzymek, a zapomina się o fundamencie. Kapłan jest ojcem! Kapłan ma być też specjalistą od spotkania człowieka z Bogiem! Tej specjalności kleryk ma się uczyć na modlitwie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?