Mieszkający w Miami od półtora roku Kolumbijczyk Cristian Salamanca pracował na ostatnim meczu na stadionie Interu Miami jako sprzątacz.
Po wzięciu autografu od Messiego został zwolniony
Salamanca jest pracownikiem firmy sprzątającej obiekty po imprezach sportowych i koncertach. Zobaczył Messiego i poprosił go o autograf, za co został zwolniony.
– Musiałem czyścić toalety w sektorze, w którym parkują autobusy. Na szczęście byłem na zewnątrz, kiedy podjechał autobus i wszyscy gracze wysiedli. Ostatni był Messi. Wystarczyło, że krzyknąłem: „Hej, mistrzu świata!”. I odwrócił się, żeby spojrzeć. Rozpiąłem koszulę roboczą, a pod nią miałem argentyńską koszulkę. Zostawił autograf. Potem pojawiła się ochrona, wyciągnęła mnie i zwolniła, ale było to warte każdej sekundy
– powiedział Cristian.
Regulamin zakazuje zdjęć i zbierania autografów gwiazd
Pacownicy stadionu (niezależnie od tego, czy pracują dla klubu, czy dla firmy zewnętrznej) są ostrzegani, aby nie robili sobie żadnych zdjęć z gwiazdami ani nie zabierali od nich iautografów podczas pracy.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!
- Najseksowniejsi panowie na Wyspach Brytyjskich. Jest nowy ranking
- Shein w Warszawie. Tak wyglądało wielkie otwarcie sklepu chińskiego giganta
- Szokujące zachowanie polityka. Lizał pisuar i śpiewał nazistowskie pieśni - WIDEO