Koszykarze AGH przegrali w końcówce

Kotwica Kołobrzeg - AGH Kraków 72:69 (21:14, 11:15, 15:28, 25:12)

Punkty: Mieczkowski 25, Arabas 14, Kowalczuk 7, Pawłowski 7, Wichniarz 6, Chudy 6, Djurić 5, Neuman 2 - Kolka 23, Krawczyk 11, Zych 10, Kalinowski 10, Maj 7, Borówka 6, Podworski 2.

Obie drużyny po zaciętych bojach znalazły się w półfinale play-off o awans do pierwszej ligi. Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze, których grę napędzał weteran, 37-letni Grzegorz Arabas. Zdobyła punkty i dogrywał Dariuszowi Mieczkowskiemu, który szybko miał na koncie 11 „oczek”.

W 8 min Kotwica prowadziła 18:11, a na początku drugiej kwarty ta przewaga znacznie wzrosła. Sytuacja akademików z Krakowa stawała się coraz gorsza, na szczęście w odpowiednim momencie strzelecką formą błysnął Robert Kolka, który dwukrotnie trafił za trzy punkty, skutecznie wykonywał rzuty wolne i dzięki jego postawie gospodarze po 20 minutach prowadzili tylko 32:29 i wszystko w tych zawodach mogło się jeszcze wydarzyć.

Tym bardziej, że w trzeciej kwarcie koszykarze AGH Kraków zagrali po prostu znakomicie. Zdobyli 10 punktów więcej niż zespół, który niedawno grał w ekstraklasie, a w kadrze Kotwicy Kołobrzeg są koszykarze pamiętający najbardziej chlubne momenty w historii klubu z województwa zachodniopomorskiego.

Ostatnie 10 minut to zacięta gra i lepsza postawa gospodarzy. Po rzucie Arabasa było tylko 61:63, w końcu po rzucie Mieczkowskiego Kotwica znów wygrywała 67:65. Po trafieniu Macieja Maja był remis 67:67 i trener Kotwicy poprosił o przerwę. Po niej Mieczkowski zdobył pięć punktów i choć krakowianie walczyli do końca, to przegrali różnicą trzech „oczek”.

W najbliższą sobotę w Krakowie odbędzie się mecz rewanżowy, ewentualnie trzeci w kolejną środę w Kołobrzegu. Zwycięzca awansuje do pierwszej ligi.