Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawid Szufryn: Musimy się przestawić

Remigiusz Szurek
Dawid Szufryn (w wyskoku) w poprzednim sezonie I ligi wystąpił w 29 meczach i zdobył jednego gola
Dawid Szufryn (w wyskoku) w poprzednim sezonie I ligi wystąpił w 29 meczach i zdobył jednego gola Fot. Adrian Maraś
Rozmowa. Kapitan Sandecji Nowy Sącz DAWID SZUFRYN cieszy się z siły sparingowych rywali. - Mentalnie jesteśmy gotowi do rywalizacji w piłkarskiej ekstraklasie - przekonuje.

- Powrót do treningów raptem po dwóch tygodniach przerwy nie był dla was, zdaje się, żadnym problemem. Zapewne nie możecie się już doczekać początku rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy.

- Dokładnie. Przerwa była bardzo krótka, ale rozgrywki ekstraklasy ruszają szybciej niż pierwszej ligi. Musimy się przestawić.

- Jak przywitał was trener Radosław Mroczkowski na pierwszych zajęciach po urlopie?

- Nie było jakiegoś specjalnego powitania. Trener przedstawił nam plan przygotowań do rundy jesiennej i zabraliśmy się do pracy.

- Drużynę ma lada moment wzmocnić kilku piłkarzy. Z zespołem trenują między innymi słowacki pomocnik z FK Poprad Rudolf Bilas i 19-letni obrońca Polonii Warszawa Mateusz Małek. W klubie sporo się ostatnio dzieje.

- Po odejściu kilku zawodników (Tomasza Zająca, Charliego Trafforda, Mateusza Wdowiaka - przyp.) musimy wzmocnić kadrę. Potrzebujemy jakości. Czekamy na konkretne transfery do klubu. Na razie takim jest pozyskanie Aleksa Kolewa, który posiada spore umiejętności.

- Gdzie należy upatrywać siły Sandecji w nadchodzących rozgrywkach? Z pewnością za sukces należy uznać zatrzymanie piłkarzy, którzy wywalczyli historyczny awans. Tworzycie monolit, dobrze się znacie.

- To duży plus. Trzon drużyny pozostał niezmieniony. Dobrze rozumiemy się na boisku i poza. Kolejnym plusem było dogadanie się z trenerem Mroczkowskim. Fajnie nam się razem współpracuje. Atmosfera jest bardzo dobra, w Sandecji gra wielu chłopaków z Nowego Sącza i okolic.

- Arkadiusz Aleksander, pełnomocnik zarządu klubu do spraw sportowych, żartował ostatnio, że jedno zwycięstwo w ekstraklasie Sandecja ma już na swoim koncie, w dodatku nad wicemistrzem Polski. W klubie z Nowego Sącza pozostał bowiem trener Radosław Mroczkowski, rezygnując z oferty Jagielloni Białystok.
- Nie wiedziałem. To miłe, że wolał zostać z nami i chce w Nowym Sączu zbudować coś fajnego. Zamierzamy mu w tym pomóc.

- Śledziliście ustalanie terminarza ekstraklasy? W pierwszej kolejce zagracie na boisku trzeciego zespołu minionych rozgrywek, czyli Lecha Poznań. Następnie podejmiecie w Niecieczy zdobywcę Pucharu Polski Arkę Gdynia i wybierzecie się do Warszawy, by rywalizować z mistrzem Polski Legią. Nietrudno o zawrót głowy.

- Gdy ukazała się informacja, że harmonogram rozgrywek jest już dostępny, zaraz sobie zerknąłem na niego. No cóż, od samego początku nie będzie kolorowo, ale może to i lepiej. Strachu z pewnością w nas nie ma. Jest za to niepewność, jak to sobie poukładamy. Te pierwsze mecze są niewiadomą. Myślę jednak, że plamy nie damy.

- Czy mentalnie jesteście gotowi do tego, by grać z najlepszymi drużynami w Polsce?

- Tak. Długo posiedzieliśmy sobie w pierwszej lidze (osiem sezonów - przyp. red.), ale w końcu wygraliśmy ją. Mamy w kadrze sporo doświadczonych piłkarzy, głodnych gry w elicie. Ma przyjść jeszcze kilku graczy, którzy powinni nam pomóc.

- W najbliższą niedzielę jedziecie na zgrupowanie do Gniewina. Tam czekają na was APOEL Nikozja, Arka i Lechia Gdańsk.

- Mamy wartościowych sparingpartnerów. Po tych meczach będziemywiedzieli, gdzie jesteśmy. To rywale będą prowadzić grę. Możemy poprawić pewne elementy gry, skorygować ustawienie itd. Lepiej grać z mocniejszymi przeciwnikami, by czegoś się od nich nauczyć, niż „golić” słabszych i zachłystywać się wynikami 4:0. To nic nie daje.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski